Skaza na perle? Burmistrz Pogoda winny naruszenia dyscypliny finansów publicznych

Zaledwie kilka dni temu burmistrz Tadeusz Pogoda odebrał wyróżnienie w prestiżowym rankingu „Perła Samorządu” – dziś okazuje się, że na tym klejnocie jest rysa. 

Pod koniec maja do Przewodniczącego Rady Miejskiej w Świeciu wpłynęło pismo z Regionalnej Izby Obrachunkowej. Z treści pisma wynika, że burmistrz Tadeusz Pogoda naruszył dyscyplinę finansów publicznych w dwóch aspektach. Burmistrz nie uzyskał opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie możliwości spłaty pożyczki. Drugim z zarzucanych czynów było przekroczenie limitów zobowiązań do zaciągania długu. Obie sprawy były powiązane i miały miejsce 3 lata temu.

Błąd czy celowe działanie?
Jak się okazuje sprawy, w których zostały naruszone przepisy nie należą do skomplikowanych. Czegoś jednak zabrakło...

- Prawdą jest, że finanse publiczne to bardzo złożona sprawa i zdarzają się w tej dziedzinie błędy – przyznaje Dariusz Woźniak, Skarbnik Powiatu Świeckiego, członek zespołu roboczego ds. finansów publicznych przy Ministerstwie Finansów. –  W tym jednak przypadku chodziło o sprawy z elementarza finansów publicznych. Nie powinno dojść do takiego błędu, tym bardziej, że gmina jest w bardzo dobrej sytuacji finansowej i nie ma problemów z pozytywnymi opiniami RIO czy wprowadzaniem zmian w budżecie. Błędy te to zapewne efekt braku staranności a nie celowego działania – dodaje.

To były drobne błędy
Co na to burmistrz Pogoda? Zdaniem urzędnika chodziło o dwie drobne sprawy, które nie przyniosły gminie żadnych strat.

 – Opinię z RIO mieliśmy, jednak procedury uzyskania kredytu przedłużały się aż opinia straciła ważność -  tłumaczy Tadeusz Pogoda, Burmistrz Świecia. - Kredyt uzyskaliśmy 20 stycznia  2015 roku a opinia była z 2014, stąd to naruszenie dyscypliny finansów publicznych (Burmistrz pomylił daty. Z dokumentów wynika, że chodzi o rok 2013 i 2014 [przyp. red]) Druga sprawa dotyczyła przekroczenia zakładanego zadłużenia. Chodziło o 27 tys. zł - gdzieś w obliczeniach pojawił się błąd - pieniądze te jednak zostały zwrócone. Wprowadziliśmy też specjalne mechanizmy, które w przyszłości uniemożliwią popełnienie podobnego błędu – podkreśla burmistrz.

Regionalna Izba Obrachunkowa wzięła pod uwagę fakt oddania pieniędzy i wprowadzenia zmian w procedurach dlatego odstąpiła od ukarania burmistrza. Urzędnik musi jedynie zwrócić Skarbowi Państwa koszty postępowania – 316,18 zł

Co zrobi rada miejska?
Również ze strony rady miejskiej nie należy spodziewać się żadnych konsekwencji w stosunki do Burmistrza.

- Izba Obrachunkowa odstąpiła od ukarania burmistrza to co ma tu zrobić rada – pyta retorycznie Jerzy Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Świeciu. - 29 czerwca rada będzie głosowała  nad absolutorium dla burmistrza. Komisja rewizyjna przygotuje dokumenty i wyśle je do RIO a później będzie głosowanie. Ale od 1990 roku nie zdarzyło się jeszcze żeby burmistrz absolutorium nie dostał – podsumowuje.

Za późno na konsekwencje
Sprawa niepokoi radnego Tomasza Szamockiego. Uważa on, że naruszenie budżetu to poważna sprawa i zamierza porozmawiać z burmistrzem na ten temat. Radny uważa jednak, że orzeczenie RIO nie będzie miało wpływu na raport komisji rewizyjnej i głosowania nad absolutorium dla burmistrza.

– Chodzi o kryterium temporalne – mówi Szamocki. – Od momentu naruszenia przepisów minęły już 3 lata. W głosowaniu nad absolutorium będziemy przyglądali się przede wszystkim realizacji budżetu z 2016 roku. Nie sądzę więc, żeby ta kwestia miała jakiś wpływ na wynik głosowania – dodaje.

Tomasz Szamocki ubolewał też, że pismo trafiło do radnych tak późno, bo dopiero po sześciu dniach od wpłynięcia do urzędu.