Chcą zbudować sztuczne lodowisko w Świeciu

- Czekamy na mróz, żeby zrobić lodowisko – usłyszeliśmy w OKSiR. Wiceburmistrz ma pomysł na stworzenie sztucznego lodowiska – w dalekiej przyszłości. Czy to rzeczywiste plany, czy zaczynają się wyborcze obietnice?

Coraz bliżej święta, a po nich dzieci mają tydzień wolnego od szkoły. Przyda się dodatkowa atrakcja, a dla niektórych jest nią jazda na łyżwach. W poprzednich latach lodowa tafla była wylewana na boisku przy ul. Żwirki i Wigury. Urzędnikom przyświeca zasada, że jeśli dzieci będą miały bezpieczne miejsce do jazdy to nie będą próbować ślizgania na zamarzniętych zbiornikach wodnych.

Lodowisko w pobliżu szkoły menedżerskiej zazwyczaj ma wymiary 40 m długości i 20 m szerokości. Udogodnieniem była możliwość wypożyczenia łyżew w TKKF Marianki na terenie bazy Spółdzielni Mieszkaniowej koło Zespołu Szkół Menedżerskich. W przygotowaniu lodowiska pomagają strażacy. Tyle, że do tego potrzebny jest mróz, a jak na razie temperatury w dzień wahają się pomiędzy 3-6 stopni.

Dlatego przydałoby się sztuczne lodowisko, niezależne od pogody. O takim pomyśle poinformował wiceburmistrz.

- Nasza gmina chciałaby zainwestować w sztuczne lodowisko - mówi Krzysztof Kułakowski, zastępca burmistrza Świecia. – Trzeba jeszcze przeanalizować ten pomysł. Raczej nie będziemy realizować go w przyszłym roku, ale mam nadzieję od 2019 będzie można skorzystać ze sztucznego lodowiska w Świeciu.

Napiszcie co myślicie na ten temat. Czy sztuczne lodowisko jest potrzebne? Czy jeździcie na łyżwach, czy wasze dzieci jeżdżą? Czy korzystacie ze sztucznych lodowisk w innych miastach?
Wasze opinie możecie zamieszczać w komentarzach pod artykułem, na facebookowym profilu portalu lub pod adresem: [email protected]