II-go ligowa drużyna OKK Otlewski Kusy Laskowice miała bardzo pracowity weekend. W sobotę, 11 marca, na wyjeździe przegrała z drużyną LUKS Fortus Straszyn 7:3. Zawodnicy drużyny Kusy Laskowice dosłownie „przeszli obok tego meczu”. Od samego początku skoncentrowani i bardzo zdeterminowani gospodarze prowadzili mecz i nie oddali go do samego końca.

W niedzielę, 12 marca, OKK Otlewski Kusy Laskowice bardzo pewnie pokonał Ebrogym Gniew 8:2.  Był to najlepszy mecz, jaki rozegrali ci zawodnicy tym roku w II lidze. Wynik meczu otworzył jeden z najlepszych obrońców w lidze - Kazimierz Bajer, pokonując po zaciętym pojedynku 3:2 Pawła Dau. W drugim pojedynku Rakowicz nieznacznie przegrał z Dariuszem Świdrem 3:2. Następnie, Rafał Ordza pokonał lidera gospodarzy Bartosza Zabrockiego 3:1, a Tomasz Rybak Łukasza Dau 3:0. Przed grami deblowymi OKK Otlewski Kusy Laskowice prowadził 3:1. Partie deblowe również zakończyły się zwycięstwem zawodników Kusego. Przed kolejną rundą gier mieli już zapewniony remis. W kolejnych partiach lider drużyny, Rafał Ordza, zapewnił zwycięstwo Kusemu (wynik 6:1 w meczu), pokonując Pawła Dau 3:1. Przed rozegraniem tej rundy Jakub Otto zmienił Tomasza Rybaka. Otto „dostosował się do zawodów” i przy bardzo dobrej grze pokonał Dariusza Świdra 3:0. Kazimierz Bajer przegrał z Bartoszem Zabrockim 3:0, a Maciej Rakowicz pokonał Łukasza Dau 3:1 i tym samym Kusy wygrał cały mecz 8:2.