Policyjny pościg na Mariankach

Uciekając przed policją 33-letni świecianin swoim autem uszkodził trzy pojazdy. Ścigający go policjanci zatrzymali zadziałali jak w amerykańskich filmach. Zobacz dlaczego uciekał.

Niebezpieczna akcja rozegrała się dziś na ulicach Świecia. Około godz. 15 patrol policji zauważył, że jadący samochód nie ma tablicy rejestracyjnej. Sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi dali kierowcy znać aby się zatrzymał. Ten, zamiast zjechać na bok i poddać się kontroli, przyspieszył i zaczął uciekać.

Żeby zgubić radiowóz gwałtownie skręcił w ulicę Krausego. Siła odśrodkowa sprawiła, że nie zmieścił się w dwóch pasach ruchu i uderzył w samochody stojące na miejscach parkingowych. Uszkodził trzy z nich. Wcisnął pedał gazu i ruszył dalej.

Policyjny radiowóz był jednak tuż za nim. Funkcjonariusze, widząc, że pirat drogowy za chwilę dotrze do przejścia dla pieszych przy bazarze, podjęli decyzję o zatrzymaniu go przez uderzanie zderzakiem w tył uciekającego samochodu. To sprawiło, że ścigany pojazd wpadł na pobocze i zatrzymał się. Radiowóz zablokował mu drogę.

Mundurowi nie wiedzieli kogo ścigają. Mogli spodziewać się wszystkiego – więc jeden z policjantów wyciągał kierowcę z samochodu, a drugi ubezpieczał go z bronią gotową do strzału.

Okazało się, że samochodem uciekał 33-letni świecianin. Nie zatrzymał się do kontroli, bo nie miał prawa jazdy.

- Swoją agresywną jazdą stwarzał bardzo poważne zagrożenie – mówi asp. szt. Maciej Rakowicz z KPP Świecie. – Dlatego policjanci zdecydowali się użyć radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego. Jak widać zrobili to bardzo skutecznie.

Na takie użycie radiowozu pozwoliła policji nowelizacja prawa sprzed trzech lat. O tym jak skuteczna to metoda w walce z piratami drogowymi doskonale wiedzą np. policjanci amerykańscy, którzy od dawna wykorzystują ten sposób. Trudno też wyobrazić sobie filmową scenę pościgu bez widoku radiowozu uderzającego w tył uciekającego samochodu.

W chwili zatrzymania kierowca był trzeźwy. Ma jednak pecha, bo od miesiąca obowiązują zaostrzone przepisy ruchu drogowego wymierzone w pijanych kierowców i piratów drogowych.  Świadoma ucieczka przed pościgiem policji jest teraz przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności (wcześniej była wykroczeniem, za które groziła grzywna i kara do 30 dni aresztu).