Wizerunek Mikołaja Kopernika został wykorzystany na specjalnej limitowanej edycji monet kolekcjonerskich. NBP planuje wypuścić całą serię numizmatów poświęconą wybitnym polskim ekonomistom. Wyjątkową 10-złotówkę zaprezentowano w Młynie Wiedzy - z tej okazji słynne toruńskie wahadło Foucaulta nieco się zmieniło
Moneta z Kopernikiem otwiera serię „Wielcy polscy ekonomiści”. Podobiznę astronoma, który specjalizował się także w ekonomii, umieszczono na monecie srebrnej (próba 925) o nominale 10 złotych. Na awersie przedstawiono fragment rękopisu rozprawy znanego torunianina pt. „Rozprawa o biciu monety”.
Symbol Młyna Wiedzy nieco się zmienić. U podstawy wahadła umieszczono taki sam wizerunek jak na pamiątkowej monecie, fot. nadesłane
Moneta ma 14,4 grama i 32 mm średnicy. Wyprodukowano ich 15 tysięcy. Pierwszą, pokazano uroczyście w Młynie Wiedzy, w przestrzeni wystawy "O obrotach".
- To dla nas wielki zaszczyt, a wydaje się, że ta wystawa jest idealna do tego, aby wspomnieć o Koperniku - zapewnia Monika Wiśniewska, dyrektor Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy. - Z tej okazji na podstawie wahadła różę wiatrów zastąpił wizerunek, jaki uwieczniono na rewersie monety.
To bardzo ważna moneta, bo rozpoczyna zupełnie nowy cykl.
- Do tej pory Narodowy Bank Polski na wartościach kolekcjonerskich nie umieszczał wielkich polskich ekonomistów. Dla nas to dodatkowa radość, że właśnie Kopernik otwiera tę serię. Znamy go bardziej, jako astronoma, a okazuje się, że nie tylko tym się zajmował. Kopernik nie tylko obracał planetami, ale obracał także pieniądzem - żartuje Leszek Beszczyński, zastępca dyrektora oddziału okręgowego NBP w Bydgoszczy.
Póki co nie wiadomo którzy z wybitnych polskich ekonomistów dołączą do Kopernika, ani ile monet będzie liczyła seria.
Kmiotek23:13, 03.05.2017
6 0
Zgodnie z wymyśloną przez Kopernika zasadą 'pieniądz gorszy wypiera lepszy' pewnie tej monety w sklepie nie zobaczymy.
Pewnie większość ludzi nie zastanawia się, skąd się bierze wiara, iż papier zwany banknotem gwarantuje jakąkolwiek rzeczywistą wartość. Dodrukowanie większej ich liczby (czytaj: inflacja) to najtańszy choć niemoralny a w historii często stosowany przez Państwa sposób na pozbycie się długu wobec obywateli i grabież ich oszczędności.
W dyszce z Kopernikiem jest przynajmniej srebro o wartości której nie zeżre inflacja. 23:13, 03.05.2017