Zamknij

Sztuka bez granic. Warto zobaczyć tę wystawę

09:21, 22.09.2017 Marcin Warmke
Skomentuj
reo

Co skrywają piwnice Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Świeciu? Każdy z nas bez zastanowienia odpowiedziałby, że pewnie są to pomieszczenia magazynowe. Okazuje się, że w jednym z pomieszczeń mieści się galeria sztuki, sztuki, która nie ma granic.

W sobotę 16 września w Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji miał miejsce wernisaż wystawy prac młodzieży skupionej w Alternatywnej Pracowni Kultury. Pracownia powstała na początku bieżącego roku i prowadzona jest przez znanego artystę, rzeźbiarza i grafika Marka Tomasika. Jak zaznaczył opiekun pracowni jest to wystawa prac kilkunastu młodych ludzi ze Świecia, prace te powstawały od kwietnia bieżącego roku. Wyjaśnił również, że istotnym elementem wystawy jest sposób jej wyeksponowania, co można łatwo zauważyć. Wszystkie prace łączą się ze sobą, wychodzą poza pomieszczenie, w którym się znajdują. Niektóre z nich ze względu na ich gabaryty mieszczą się w holu, budząc zaciekawienie osób przychodzących na seanse filmowe. Wprowadzeniem do przyjrzenia się tej niezwykłej wystawie był pokaz infodance. Swoje umiejętności taneczno-aktorskie zaprezentowali Natalia Głowala i Patryk Rybus. Tego wieczoru również została rozwikłana zagadka tajemniczej białej linii, która pojawiła się przed OKSiRem. To właśnie ona znaczy trop tejże wystawy i pokazuje, że sztuka nie ma granic! Jak zauważyłem największą uwagę gości podczas wernisażu przykuły trzy statywy, na których wyeksponowano albumy, ze szkicami, grafikami i akwarelami. Dość ciekawym elementem jest „Wiersz przestrzenny”, autorstwa Mariusza Heinricha, wykorzystanie poezji i połączenie jej ze sztuką okazuje się interesującym pomysłem.

Pomimo, że wystawa zajmuje niewielką przestrzeń, patrząc na metry kwadratowe pomieszczenia, to nasycona jest wieloma fascynującymi pracami. Niektóre z nich wychodzą poza ściany na sufit czy podłogę. Wykorzystując papier, tekturę czy taśmę klejącą, można stwierdzić, że stworzona została ekspozycja, która łączy się w jedną spójną całość.

Nie jestem znawcą sztuki, jedynie jej odbiorcą. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że młodzi ludzie mają miejsce, w którym mogą rozwijać swoje pasje i doskonalić warsztat plastyczny. Większość tych osób znam osobiście, ale nie zdawałem sobie sprawy, że posiadają tak wielką wyobraźnię, a i wrażliwość. Przykładem jest Patryk Rybus, który nie tylko zajmuje się aktorstwem, ale także świetnie szkicuje. Bardzo spodobały mi się jego autoportrety. Kolejna osoba obdarzona niesamowitą wyobraźnią to Agnieszka Jarosz, która w swoich pracach fantastycznie bawi się kompozycją przestrzeni. Warto zobaczyć jej rzeźbę „Będę Matką”. Kolejna niezwykła rzeźba to "Popularne imię Yuki" Mateusza Lipeckiego, powstała w ramach finansowanych przez Mondi warsztatów rzeźbiarskich "Papierowe miasto", która jest kolejnym przykładem jak fantastycznie można bawić się sztuką. Kolejną pozycją w wystawie są prace postaci Wirus Black - działań, które w ubiegłym roku były realizowane we Wrocławiu, jako Europejskiej Stolicy Kultury.

Wystawa prac Alternatywnej Pracowni Kultury to wypowiedź artystyczna młodych ludzi, którzy odważyli się pokazać mieszkańcom Świecia, że artyzm nie jedno ma imię. Pod fachowym okiem Marka Tomasika uczą się swobody kreacji, myśli i odpowiedzialności za słowo i obraz. Wystawa ta jest dowodem na to, że APK to przestrzeń inspiracji i kreacji, miejsce, które daje możliwość do wyładowania wszystkich emocji, gdzie twórczy potencjał młodych ludzi jest zauważany i wykorzystywany. Zachęcam do wędrówki szlakiem białej linii!

(Marcin Warmke )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%