Bayern Monachium - PSG

Czy najbliższe spotkanie tych piłkarskich potęg przyniesie emocje z ostrej rywalizacji, czy raczej obejrzymy nudny mecz, rozegrany dla formalności?

Oni już nic nie muszą…

Obecna sytuacja w grupie B jest jasna. Pierwsze miejsce z 15 punktami zajmuje PSG. Ekipa ze stolicy Francji strzeliła rekordową liczbę 24 goli i straciła póki co… tylko 1 bramkę! To niewiarygodny wynik, który pokazuje, że setki milionów euro zainwestowane przed sezonem w takich piłkarzy jak Neymar czy Mbappe mają przełożenie na grę drużyny. Nowi zawodnicy grają razem tak dobrze, jakby trenowali ze sobą od małego, a mając obok siebie Cavaniego tworzą chyba najlepszy obecnie atak na świecie. W Bayernie tak kolorowo nie jest. Początek sezonu to sporo rozczarowań, marudzenie gwiazd, zmiana trenera. No i przegrana 0:3 z PSG w pierwszym meczu grupowym… Bayern zajmuje 2. miejsce w grupie. Jest o 3 punkty za francuskim rywalem i ma bilans goli 10-5. Dodajmy, że obie drużyny mają zapewniony awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, więc nie muszą grać w tym meczu na połamanie nóg.

Zmazać plamę z Paryża

Raczej drużyny nie będą chciały grać na maksa, bo nikomu nie są potrzebne głupie straty przed najważniejszą fazą Ligi Mistrzów. Zresztą Bayern ma tylko matematyczne szanse na zajęcie 1. miejsca w grupie. Żeby przeskoczyć PSG w tabeli, musiałby wygrać różnicą 4 goli i nie stracić żadnego. To mało realne. Ale też Bayern będzie miał coś do udowodnienia, bo ostatnia przegrana z PSG była bardzo bolesna. Zespół z Monachium wyglądał w tamtym meczu na zmęczony i bez pomysłu, podczas gdy PSG z impetem siało wiatr w ataku, skutecznie odcinając jednocześnie od skutecznej gry m.in. Roberta Lewandowskiego. Po zmianach na ławce trenerskiej i dla podbudowania morale drużyny na pewno Bayern tego spotkanie nie zlekceważy.

Do tej pory PSG nie oszczędzało swoich największych gwiazd i wydaje się, że teraz jest na to najlepszy moment. Pytanie, czy nieco rezerwowy skład PSG da radę pokonać Bayern, który być może też nie zagra w najsilniejszym zestawieniu. Niemniej Bayern – PSG to bez wątpienia hit i bardzo ciekawe zdarzenie w kontekście zakładów bukmacherskich, które na pewno wielu typerów z naszego kraju będzie obstawiało. O ile bowiem nie działa u nas żadne polskie kasyno online, o tyle licencjonowani bukmacherzy mają się bardzo dobrze.