Zamknij

To już pewne. Oddanie ekspresówki S5 będzie opóźnione. Wykonawcy się nie wyrabiają ze swoimi odcinkami

11:47, 06.12.2018 M.K Aktualizacja: 11:39, 07.12.2018
Skomentuj

Tę wiadomość usłyszeliśmy podczas dziennikarskiej wizyty na na budowie S5. Opóźnienia są na wielu odcinkach, a do tego w Świętem ekipy budowlane natknęły się na szczątki żołnierzy i czekają na nadzór archeologiczny.  

Nie to jednak jest największym zmartwieniem inwestora, czyli GDDKiA. Kto porusza się samochodem pomiędzy Bydgoszczą a Grudziądzem ten widzi, że prace nie przebiegają rewelacyjnie szybko, a na niektórych odcinkach niewiele się zmienia. Potwierdzają to dane liczbowe. Zaawansowanie prac na odcinku 1 (Dworzysko - Nowe Marzy), sięga zaledwie 25-28 procent. Dużo lepiej jest na odcinku 6 i 7 (Południe Bydgoszczy) – tam wykonano już 60% prac. A przecież mieliśmy śmigać S5 już od pierwszych dni 2020 roku. 

Zanosi się na to, że plan się nie powiedzie, bo wykonawca pierwszego odcinka drogi S5 już wystąpił o przedłużenie terminu zakończenia robót. Wniosek jest obecnie rozpatrywany.   

- To nie jest tak, że wykonawca złoży wniosek z prośbą o przedłużenie wykonania prac np. o pół roku i my się na to godzimy – mówi Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Sprawdzamy jakie okoliczności zaistniały i jaki może być realny czas wydłużenia prac. Wszelkie wnioski Wykonawców o przedłużenie terminu, zawsze są szczegółowo rozpatrywane zarówno przez GDDKiA jak i Nadzór budowy.

Jeden z takich wniosków już został rozpatrzony i wykonawca odcinka 4 (Tryszczyn – Białe Błota) uzyskał przedłużenie terminu do marca 2020 r.

Czekają na archeologa
Wykonawca pierwszego odcinka napotkał ostatnio problemy w okolicach miejscowości Święte – znaleziono tam szczątki trzech żołnierzy niemieckich z II wojny światowej. Prace w tym miejscu przedłużą się, ponieważ na teren znalezisk musi wejść nadzór archeologiczny. 

Jeszcze tam mieszkają
Na tego typu inwestycjach zazwyczaj napotyka się na podobne problemy. Jednym z nich było oddawanie budynków przez ich właścicieli. ten proces dobiega końca. Na terenie inwestycji pozostaje jeszcze jeden budynek, który jest zamieszkały. 

W okresie od połowy grudnia do połowy marca obowiązuje na budowie  tzw. przerwa zimowa. Niemniej jednak wykonawca deklaruje prowadzenie robót budowlanych we wszystkich zakresach, na które pozwolą warunki atmosferyczne

Wzmożone prace trwają w wytwórni prefabrykowanych belek betonowych w Dworzysku. Posłużą one jako podpory wiaduktów.

(M.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

nnnn

4 1

To było do przewidzenia....To Polska. 15:36, 07.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%