Do godziny 21 mieszkańcy gminy Jeżewo mogą decydować kogo chcą na wójta. Czy w pierwszej turze któryś z kandydatów otrzyma ponad 50 procent wszystkich głosów?

Przedterminowe wybory zostały rozpisane po tym jak latem dotychczasowy wójt Mieczysław Pikuła zrezygnował ze stanowiska i przeszedł na emeryturę. O fotel wójta gmina Jeżewo walczy czterech kandydatów. 

Trochę zamieszania wprowadziły przezroczyste urny. Po pierwsze, są dużo większe i w Laskowicach urna nie zmieściła się w drzwiach do jednej z sal, w której miał być zorganizowany lokal wyborczy. Dlatego głosowanie odbywa się na sali gimnastycznej. Po drugie, część wyborców nie zauważa urny i kieruje się np. do stolików na których ustawione są drewniane, pomalowane na barwy narodowe, osłonki. Dopiero pomoc członków komisji naprowadza na właściwe miejsce. Więcej pracy będą też miały komisje wyborcze, bo po opróżnieniu urn, wpierw będą musiały powyjmować karty do głosowania z kopert.

Uprawnionych do głosowania w gminie Jeżewo jest 6266 osób. Trudno przewidzieć jaka będzie frekwencja.
Jeżeli któryś z kandydatów zbierze ponad 50 procent oddanych dziś głosów, to zostanie wójtem. To jednak mało prawdopodobne, więc do drugiej tury przejdzie dwóch kandydatów z największą ilością głosów.