Zamknij

Rezultat ustawowych zmian w sektorze pożyczek pozabankowych

20:33, 19.03.2018 Materiał partnera Aktualizacja: 00:40, 20.03.2018

Ostatnie 2 lata na rynku finansowym to sporo zmian, szczególnie odczuwalnych dla pozabankowych firm pożyczkowych. Pożyczki te stały się głównym punktem zainteresowania z uwagi na wysokie koszty, nieuregulowany system prowadzenia działalności pożyczkowej oraz okrojone wymagania stawiane klientom. Zmiany odbiły się w dość odczuwalnym stopniu zarówno na klientach jak i na przedsiębiorcach.

Wnikliwsza analiza sytuacji klientów
Instytucje pożyczkowe zobligowane są na mocy ustawy o kredycie konsumenckim do sprawdzenia zdolności kredytowej klientów wnioskujących o przyznanie pożyczki. Jeden z pożyczkodawców przekonał się na własnej skórze jak kosztowne może być łamanie tego przepisu.

Firma Kredyty Chwilówki w kampanii reklamowej swoich usług używała terminu „pożyczki bez zdolności kredytowej” za co UOKIK postanowił nałożyć karę równą niespełna 500 tys. zł. Kara wynikała z przekonania iż pożyczkodawca ten nie stosuje się do wymogu zbadania zdolności kredytowej, która ma przebiegać poprzez analizę informacji pochodzących od klienta lub/i informacji z bazy własnych lub/i z biur informacji gospodarczej.

Sama ustawa w żaden sposób nie wskazuje na konkretne wyniki analiz zdolności kredytowej, które należy interpretować jako jej brak. Ukaranie instytucji pożyczkowej za samą reklamę jest więc dość kontrowersyjne.

Zaostrzono również wymagania w kwestii przedstawienia dochodów, jeśli nie w formie zaświadczeń, to poprzez wyciąg z konta bankowego. Zaostrzenie wymagań spowodowało, że pożyczanie jedynie na dowód osobisty nie jest już tak powszechne. Obecnie ponad połowa wniosków od nowych klientów zostaje odrzucona.

Mimo wszystko wciąż można skorzystać z pożyczek wielu firm, które obejdą się bez przesyłania im zaświadczeń o zarobkach i zatrudnieniu. Informacje na ten temat pojawiły się między innymi na stronie http://www.e-busines.info.pl/pozyczki-online-pozabankowe-chwilowki/na-dowod-bez-zaswiadczen/.

Redukcja kosztów pożyczki
Najważniejszym aspektem najświeższych zmian jest redukcja kosztów odsetek i kosztów poza odsetkowych. Pożyczki stały się tańsze i co do tego nie ma wątpliwości. Ograniczeniu poddane zostały również koszty poniesione z tytułu prowadzonej windykacji.

Wydawać by się mogło, że obniżenie kosztów może pociągać za sobą jedynie same pozytywne skutki dla konsumentów i samego biznesu, bowiem więcej konsumentów będzie korzystać z ofert instytucji pożyczkowych.

Niestety, o ile część klientów zaoszczędzi niewielką sumę, to inni w przypadku braku środków na spłatę w terminie, nie będą mogli w części firm przełożyć datę zwrotu pożyczki. Redukcja kosztów dotyczyła bowiem absolutnie wszystkich opłat jakie naliczane są klientowi, łącznie z ofertą przedłużenia terminu.

Dla większości firm przestało się opłacać wydłużanie terminu, bowiem limit kosztów wykorzystują przy naliczaniu odsetek i prowizji w pierwotnie umówionym terminie spłaty. Choć liczby udowadniają, że w ubiegłym roku zaciągnięto rekordową ilość pożyczek, to fakty są takie, że zasługą tego nie są niższe koszty pożyczki.

Zmiany w strukturze funkcjonowania instytucji pożyczkowych
Nowelizacje w ustawach z roku 2016 dotyczyły zdefiniowania terminu instytucji pożyczkowej. Nakazano również aby funkcjonowały one jako spółki kapitałowe z kapitałem początkowym w kwocie minimalnej równiej 200 tys. zł (źródło: http://www.e-busines.info.pl/biznes-pozyczkowy/jak-zalozyc-firme-pozyczkowa/).

Pierwsze trzy miesiące od wejścia nowych przepisów pokazały, że nie wszystkie firmy były w stanie sprostać nowym wymaganiom. Aż 23 firmy zawiesiły lub zlikwidowały działalność.

Skutkiem tego jest utrata pracy przez pracowników tych firm, generowanie kosztów z tytułu pomocy socjalnej dla nich oraz zmniejszenie wpływów do budżetu z tytułu podatków od prowadzonej działalności.

Lekarstwo na problemy sektora pozabankowego
Ani zmniejszenie kosztów pożyczek, ani zwiększenie wymagań stawianych klientom nie jest w stanie poprawić ich sytuacji finansowej oraz uchronić przed pętlą zadłużenia, tak długo jak istnieć będzie szara strefa pożyczkowa.

Wykluczanie coraz większej ilości konsumentów z rynku legalnych pożyczek będzie skutkować rozwojem prawdziwej lichwy, która dostępna jest na wyciągnięcie ręki.

Zdecydowana większość instytucji pożyczkowych, które sprostały wymaganiom nowych zasad, są chętne na restrukturyzację zadłużenia każdego klienta będącego w opałach finansowych, o czym mogą świadczyć zalecenia tych firm lokowane na stronach internetowych w dziale „najczęściej zadawane pytania”.

Odpowiedzią na pytanie dotyczące kłopotów ze spłatą zadłużenia na czas jest prośba o kontakt z firmą celem wspólnego rozwiązania trudności. Problemem dla konsumentów często są oni sami, niska świadomość oraz unikanie wierzyciela to częsty przypadek pogłębiających się problemów finansowych.

Dlatego też wyjątkowo niebezpieczne jest wypchnięcie tych osób z legalnego sektora pozabankowego do finansowego podziemia.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%