Zamknij

Czy zwykły dostawczak można zamienić w kampera?

13:38, 25.07.2018 Materiał Partnera Aktualizacja: 13:39, 25.07.2018
Skomentuj

Zainteresowanie karawaningiem ze strony naszych rodaków jest coraz większe. A co za tym idzie, coraz więcej osób decyduje się na zakup używanego samochodu kempingowego, najczęściej sprowadzonego z zagranicy. Są jednak i tacy, którzy na własną rękę przerabiają stare pojazdy użytkowe i osobowe większych gabarytów na domy na kółkach.

Nie ma się czemu dziwić, że popularność karawaningu jest tak duża. W końcu za podróżowaniem kamperem stoi wysoki komfort podróży i możliwość noclegu w dowolnie wybranym przez siebie miejscu. Niestety ceny nowych aut kempingowych są na tyle wysokie, że miłośnicy tej formy podróżowania szukają innych alternatyw. Kupują więc używane modele, zazwyczaj sprowadzane z zachodniej części Europy. Jak się okazuje, Polacy chętniej wybierają przyczepy kempingowe niż kampery, co wynika z raportu przygotowanego przez HelloCamping i Otomoto „Kampery i przyczepy campingowe w internecie”. Popyt na przyczepy kempingowe na portalach internetowych jest dużo większy niż na kampery, dlatego atrakcyjniejsze z ogłoszeń znikają jak świeże bułeczki.

Przeróbka auta w kampera

Niektórzy chcąc uniknąć wysokich kosztów związanych z zakupem nowego lub używanego auta kempingowego decydują się dostosować samochód typu van lub mikrobus do zagranicznych wojaży. Wystarczy zdemontować wyposażenie i większość siedzeń, aby zyskać wolną przestrzeń, na której można umieścić niezbędną w podróży zabudowę kempingową z miejscami do spania. Wystarczy tylko odpowiednio rozplanować dostępną przestrzeń, aby zyskać ciekawy i przede wszystkim funkcjonalny środek transportu, który nie wymaga aż tak dużych nakładów finansowych co kamper z prawdziwego zdarzenia.

Niestety jest jeden minus – samodzielnie przerabiane pojazdy bardzo ciężko jest w Polsce ubezpieczyć. Ze względu na dużą wartość zamontowanego w nich sprzętu i wykorzystanych do ich zbudowania materiałów, firmy ubezpieczeniowe stronią od ochrony tego typu samochodów. Inaczej jest za to na zachodzie Europy, gdzie firmy takie jak Lancaster Insurance, mają w swojej ofercie Motorhome insurance – pakiet ubezpieczeniowy dostosowany do potrzeb właścicieli oryginalnych przyczep kempingowych, jak i tych stworzonych od podstaw samemu. Pozostaje tylko mieć nadzieje, że wkrótce takie rozwiązanie będzie dostępne także i w Polsce.

Szczegóły oferty znaleźć można na stronie https://www.lancasterinsurance.co.uk/insurance/motorhome-insurance/.

Zainteresowanie karawaningiem ze strony naszych rodaków jest coraz większe. A co za tym idzie, coraz więcej osób decyduje się na zakup używanego samochodu kempingowego, najczęściej sprowadzonego z zagranicy. Są jednak i tacy, którzy na własną rękę przerabiają stare pojazdy użytkowe i osobowe większych gabarytów na domy na kółkach.

 

Nie ma się czemu dziwić, że popularność karawaningu jest tak duża. W końcu za podróżowaniem kamperem stoi wysoki komfort podróży i możliwość noclegu w dowolnie wybranym przez siebie miejscu. Niestety ceny nowych aut kempingowych są na tyle wysokie, że miłośnicy tej formy podróżowania szukają innych alternatyw. Kupują więc używane modele, zazwyczaj sprowadzane z zachodniej części Europy. Jak się okazuje, Polacy chętniej wybierają przyczepy kempingowe niż kampery, co wynika z raportu przygotowanego przez HelloCamping i Otomoto „Kampery i przyczepy campingowe w internecie”. Popyt na przyczepy kempingowe na portalach internetowych jest dużo większy niż na kampery, dlatego atrakcyjniejsze z ogłoszeń znikają jak świeże bułeczki.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%