Cyryl jest w bardzo złym stanie psychicznym i fizycznym. Wychudzony, brudny, na grzbiecie wyżarty przez pchły, na pysku stare rany. Apatyczny-leżał w kojcu zwinięty w kłębek, raczej nocy nie spędził w budzie. Bardzo łagodny, wszystko cierpliwie znosi. Mam nadzieję że nie zgłosił się po niego właściciel.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz