Wzgórze spowite winoroślą , dojrzałe kiście owoców, błękit nieba i widok na dolinę rzeki? To nie sen, to rzeczywistość ze snu. I wcale nie w słonecznej Toskanii czy francuskim Bordeaux, tylko u nas, w Dolinie Dolnej Wisły, w Topolnie.
2016-10-10 17:43:35