Nie daj się nabrać na tani pokarm dla ptaków

Wiele osób zimą dokarmia ptaki, ponieważ daje to dużo przyjemności ludziom a i zwierzęta na tym korzystają. Niektóre gatunki, na przykład rudziki, corocznie podejmują decyzję o migracji. Jeśli zostaną w naszej okolicy, wato je poratować wartościowym pokarmem. Zmniejszamy w ten sposób ich stres związany z zimnem i brakiem pożywienia.

Wysokiej klasy pokarm dla ptaków zawiera słonecznik, olejarkę abisyńską, mozgę kanaryjską, ostropest, orzechy, suszone owoce i inne ziarna. Tymczasem sprzedawcy oferują najczęściej pszenicę z prosem i sorgiem. Oczywiście te rodzaje ziaren także powinny znaleźć się w składzie mieszanki, ale nie stanowić jej większość. Ptaki dokarmiane pszenicą dostają głównie węglowodany bez wartości odżywczych.

Konsekwencje dla ptaków

Niestety oprócz naszych, nawet dobrze zaopatrzonych karmników, ptaki stołują się w śmieciach. Dlatego przyswajają ogromne, jak na swoje możliwości, ilości soli, chemicznych ulepszaczy żywności a także zarodników pleśni. Jeśli dokarmiamy ptaki, wysypmy im nasiona o właściwościach polepszających pracę ich przewodów pokarmowych. Tego niestety nie ma w tanich mieszankach.  

Ekonomia pokarmu dla ptaków

Kupując pokarm, który składa się głównie z pszenicy, prosa i sorga, zapłacimy mało za kilogram. Ale będzie to ciężki pokarm, który ptaki po prostu rozrzucą wokół karmnika. Potem niekoniecznie będą chciały go wydziobywać. Wybiorą z niego to co wartościowe, czyli głównie słonecznik, i trzeba będzie dokupić kolejną porcję. Tymczasem wartościowa mieszanka zostanie zjedzona w całości. Mamy wówczas pewność, że ptaki dostały to, co dla nich najlepsze.