Do amfiteatru na strefę kibica przyszły tłumy. Mecz Polska-Senegal oglądały całe rodziny. Wszyscy wierzyli w wygraną Polaków - tak się jednak nie stało. Ludzie opuszczali strefę rozczarowani.

Co poszło nie tak?
Spora część kibiców mówiła o niepotrzebnych błędach naszej drużyny. Rywal potrafił to wykorzystać i tak straciliśmy 2 bramki.

Większość czasu kibice siedzieli. Po drugiej bramce przeciwników wiara w wygraną naszej drużyny spadła prawie do zera. Jednak w 86 minucie po bramce Krychowiaka kibice ożyli. Radość była ogromna, Polacy strzelili bramkę "kontaktową". Nadzieja na remis zaczynała być jeszcze większa gdy sędzia doliczył do podstawowego czasu gry 4 minuty. Polacy walczyli jak mogli, jednak Senegalczycy bardzo przeciągali wszystkie akcje. I tak po gwizdku końcowym wynik pozostał na naszą niekorzyść. Kibice nie byli wstanie ukryć rozczarowania. Niektórzy wychodzili z amfiteatru ze słynną przyśpiewką na ustach "Polacy nic się nie stało...".

Poza transmisją meczu organizatorzy przygotowali dla kibiców konkursy z piłkarskimi gadżetami.

Następny mecz w Strefie Kibica 24 czerwca o godzinie 20:00. Polska zagra z Kolumbią.

A wy jak myślicie? Mamy szanse wyjść z grupy? Jaki wynik typujecie w meczu z Kolumbią? Czekamy na odpowiedzi.