To chyba najbardziej rozpoznawalny w Polsce Przystanek. Odbywa się każdego roku w Kostrzynie nad Odrą, nieprzerwanie od niemal 20 lat. I oczywiście budzi wiele emocji.
W tym roku potrwa od 29 lipca do 5 sierpnia i będzie to już XIX ogólnopolska inicjatywa ewangelizacyjna „Przystanek Jezus”. Inicjatorem pierwszego Przystanku Jezus (który w 1999 r. odbył się w Żarach) był bp Edward Dajczak, ówczesny biskup pomocniczy diecezji zielonogorsko-gorzowskiej. Organizatorem zaś była Wspólnota św. Tymoteusza – Katolickie Stowarzyszenie w służbie Nowej Ewangelizacji z Gubina pod opieką księdza Artura Godnarskiego, przewodniczącego Stowarzyszenia.
Przystanek Jezus to miejsce zatrzymania – dla tych, którzy chcą towarzyszyć młodym ludziom przyjeżdżającym na Przystanek Woodstock. Przystanek, to miejsce, w którym się czeka na tych, którzy liczą na otwarte serce i pomocną dłoń. Jak im to zapewnić? Poprzez stworzenie wyjątkowej przestrzeni spotkania z Jezusem.
Czy to możliwe w takim miejscu? Czy Jezus chodzi po Woodstocku? Tak, bo co roku zaprasza Go tam rzesza ewangelizatorów (od 700 do nawet 1200!). To ludzie nie tylko z Polski. Spotkać tam można także ewangelizatorów z Niemiec, Anglii, Irlandii, Słowacji, Czech, Białorusi, Ukrainy, Francji, Malezji, Chorwacji, USA, Kamerunu i RPA.
Co roku młodzi katolicy pomagają ponad pół miliona młodym uczestnikom festiwalu – poprzez wspólne msze święte, rozmowy w atmosferze przyjaźni i zaufania, ciekawe występy, przedstawienia artystyczne, a także pomoc psychologiczno-prawną.
Na szczególną uwagę zasługuje wyjątkowo owocna posługa kapłanów. Są zawsze chętni, by wysłuchać i porozmawiać – bez pośpiechu i szczerze. Proponują zagubionym duchowe wsparcie, modlitwę, a często także i spowiedź. Dzięki ich posłudze oraz bliskiej współpracy z ewangelizatorami świeckimi i osobami konsekrowanymi, wielu młodych po długim czasie powróciło do Boga i sakramentalnej Komunii. Niejeden młody człowiek odnalazł nawet swoje powołanie do życia kapłańskiego czy zakonnego!
Jednak by na tym Przystanku ktoś mógł się zatrzymać, by ktoś mógł poczuć się oczekiwanym, młodzi ewangelizatorzy potrzebują też Twojego wsparcia. Misja, którą na woodstockowch polach podejmują oni co roku z gorliwością i zapałem apostołów XXI wieku, nie mogłaby się odbyć bez środków finansowych. Widzisz sens tego dzieła? Możesz pomóc! Wpłacając symboliczną złotówkę, włączasz się w budowanie wyjątkowej przestrzeni spotkania z Bogiem tych, którzy rozpaczliwie szukają Jego Miłości.
Tych, którzy tęsknią za Jego Obecnością, choć może dziś jeszcze próbują wierzyć w to, że Go nie ma. A za okazane wsparcie inicjatywy otrzymasz atrakcyjną nagrodę i… stokroć więcej w życiu wiecznym!
Przystanek Jezus możesz wesprzeć tutaj: https://pomagamy.im/przystanekjezus
Źródło: http://firmazzasadami.pl
Justyna00:23, 26.07.2018
.. więc chodzi o pieniądze? a gdzie walka z rozwydrzoną młodzieżą, kąpielami w błocie, seksem pod namiotem i nieprzystojną muzyką, o używkach nie wspomnę. Myślę, że prawdziwego Jezusa można spotkać także na Woodstock. A alergia kościoła na Jurka Owsiaka wzięła się stąd, że WO?P to konkurencja w zbieraniu datków, lecz również - sensownym ich wydawaniu. Kontrast ogromy w porównaniu z imperium medialnym ojca Tadeusza z Torunia.
Może młodzi ewangeliści zwrócą się ku swoim kapłanom i biskupom z pytaniem dlaczego ci milczą gdy parlamentarna mafia PIS niszczy nam Polskę? Do którego z Świętych skierować modły aby to powstrzymać?
00:23, 26.07.2018
jenot06:28, 26.07.2018
Bardzo trafnie to ujęłaś. Arogancja dzisiejszej władzy, którą reprezentują m.in. ogrodnik, świr, były komunista Piotrowicz, że nie wspomnę o I Sekretarzu KC PiS świadczy o tym z jakimi "yntelygentami inaczej" mamy do czynienia. Rozzuchwalenie piso-komunistów w swojej bucie przewyższa szczyty Himalajów. Ciekawi mnie tylko, dlaczego ciemny pislamski lud to kupuje, czy można być aż tak upodlony, żeby popierać dzisiejszych uzurpatorów? 06:28, 26.07.2018
Uzupator12:31, 27.07.2018
jenot idę do ciebie???????????? 12:31, 27.07.2018
Mama13:45, 26.07.2018
Chyba używanie nazwy "Woodstock" jest mocno naciągane. 13:45, 26.07.2018
Kasiu12:35, 27.07.2018
1 0
Julek,znowu przebierasz się w spódniczki 12:35, 27.07.2018