Zamknij

Dlaczego zamienić hosting współdzielony na VPS? Praktyczne porady

00:17, 22.02.2019 Materiał partnera Aktualizacja: 01:46, 22.02.2019

Zakładanie strony internetowej to z reguły naprawdę duże wyzwanie, które wiąże się przede wszystkim z olbrzymimi kosztami, jakie trzeba ponieść na cel samego opłacenia projektowania, a nie co dopiero utrzymania serwera i co się z tym łączy – inwestycji w określony wariant hostingowy. Dlatego też naturalnym wydaje się, że po pierwszych wstępnych kalkulacjach większość klientów firm internetowych pozostaje przy standardowej opcji jaką okazuje się być hosting współdzielony. To swego rodzaju podstawa w zakresie hostingowych wariantów, jednak nie ma co ukrywać, że na tej zupełnie bazowej usłudze nie da rady zrobić wielkiego biznesu.

Im lepiej, tym gorzej

Niestety zasada jest taka, ze im lepiej nam idzie w interesach online, a więc na przykład im większy ruch zaczynamy dostrzegać na swojej stronie internetowej, czy też większą popularnością wśród odbiorców cieszy się nasza witryna, tym gorzej z jej obsługą dysponując wariantem hostingu współdzielonego. Wszystko dlatego, że jak wskazuje na to już samo jego nazwanie, jest to propozycja oparta na podziale serwera dedykowanego pomiędzy wielu różnych klientów danego podmiotu dostarczającego hosting. W konsekwencji większe jest ryzyko pojawienia się problemów z błyskawicznym ładowaniem się naszej strony, bądź sklepu, płynnością ich pracy, bezawaryjnością. To zupełnie normalne, skoro jeden serwer ma dawać dostęp tak szerokiemu gronu użytkowników. Nie ma się tu co spodziewać większych rezultatów, tym bardziej, że za hosting w tym wariancie konsument nie musi płacić szczególnie dużo. Kiedy jednak nie prowadzimy hobbystycznie bloga, ale zamierzamy online rozkręcić naprawdę solidną działalność, koniecznie powinniśmy rozważyć inne rozwiązanie hostingowe.

Bez porównania

Za nieco wyższe kwoty, w solidnych firmach internetowych takich jak przykładowo Linuxpl.com można bezproblemowo zainwestować w dużo lepszą opcję hostingu niż serwer współdzielony, a mianowicie w serwer VPS, czyli po rozszyfrowaniu – Virtual Private Server. Jest on swego rodzaju „złotym środkiem”, gdyż to nie jest aż tak droga inwestycja jak serwer dedykowany, ale nieporównywalnie większy komfort niż wspomniany we wcześniejszej części naszego poradnika hosting klasyczny. Pozwala na wprowadzenie indywidualnych zmian, w zależności od naszych potrzeb oraz preferencji, wiąże się z małymi ograniczeniami, rzadko prezentowanymi w umowach limitami oraz solidnością i niezawodnością pracy wysokiej klasy maszyn hostingowych.

 

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%