Patrol policji skontrolował samochód, którym jechało czterech, dobrze znanych policjantom mężczyzn. Narkotyków mundurowi nie znaleźli, ale dziwnie zachowujący się kierowca był pod wpływem środków odurzających.
Do kontroli doszło 17.10.2017, tuż przed północą, na ul. PCK w Świeciu. Policjant wydziału prewencji wraz z funkcjonariuszem Straży Miejskiej zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy vw polo. Pojazd został skontrolowany, ponieważ osoby w nim przebywające znane były już parolowi z tego, że mogą posiadać środki odurzające. Pojazdem kierował 19-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Mundurowi skontrolowali pojazd i czterech podróżujących nim mężczyzn, środków odurzających nie znaleźli, ale uwagę funkcjonariuszy przykuło zachowanie kierowcy.
- W trakcie prowadzonej kontroli mężczyzna był czymś zaniepokojony, mówił niewyraźnie, bez składu, miał szkliste i zaczerwienione oczy – wymienia sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik KPP Świecie. - Na zadane przez policjanta pytanie, przyznał, że jest pod wpływem środków odurzających. Wstępne badanie potwierdziło przypuszczenia.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Policjanci zatrzymali mu również prawo jady, które może stracić nawet na kilka lat.
19-latek odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem marihuany i amfetaminy, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
gerber15:06, 20.10.2017
0 0
pasażerowie powinni być jeszcze postawienie przed sąd za dopuszczenie ćpuna za kierownice, który mógł doprowadzić do wypadku zabijając niewinnych ludzi. Bo te ćpuny zgodnie z selekcją naturalną. 15:06, 20.10.2017