Dziś przed godziną 10 ze sceny głównej WOŚP na Placu Bankowym w Warszawie odebrali gadżety na licytację w Świeciu. Roman i Krzysztof już są w drodze. Jadą pod wiatr, czasem w lekkim deszczu, czasem w opadach śniegu. Nie zrażają się i zachęcają do śledzenia ich trasy i wpłat do e-skarbonki.
W czasie dwudniowej trasy będą zbierać pieniądze do puszki, ale też już działa elektroniczna eSkarbonka do której można cały czas wpłacać i mieć swój udział w czynieniu dobra.
Trasę przejazdu można śledzić na bieżąco i zobaczyć aktualne położenie rowerzystów TUTAJ
- Wyruszyliśmy z Warszawy przed godziną 10, w dobrych humorach - mówi z trasy Roman Krześniak. - Zaskoczyła nas pogoda - dodaje Krzysztof Kwasniewski. - Z prognozy zgadza się tylko lekki wiatr. Ale o deszczu i śniegu nie było mowy. Na szczęście jeszcze nie stoi woda na jezdni, więc nie ma tragedii.
Zobacz rozmowę sprzed tygodnia z Romanem Krześniakiem i Krzysztofem Kwaśniewskim:
[ZT]15827[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz