W czwartek rano dzikie psy zaatakowały pierwszoklasistę w pobliżu szkoły podstawowej w Bukowcu. Później ta sama sfora rzuciła się jeszcze na dwóch uczniów.
O dramatycznym zdarzeniu informuje TVP3 Bydgoszcz. Zaalarmowani przez mieszkańców reporterzy przyjechali na miejsce.
- Wataha psów, w liczbie 6-7 tutaj są różne informacje, zaatakowała pierwszoklasistę. No i ta mama jadąc do szkoły, zatrzymała samochód i wyrwała to dziecko z tych rzucających się na dziecko psów – mówi dla TVP3 Łucja Ludkiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej im. 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich w Bukowcu.
O niebezpiecznych, dzikich psach mieszkańcy Bukowca mówią już od dawna i skarżą się na problem. Wczoraj doszło do dramatycznych scen.
Pierwszy atak psów - na najmłodsze dziecko widziała przejeżdżająca kobieta. Zatrzymała samochód i wyrwała pierwszoklasistę z grupy psów. Na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego. Kiedy medycy opatrywali rany malucha, niedaleko szkoły agresywne psy zaatakowały kolejnego ucznia. Niedługo potem następnego.
Do szkoły przyjechał także patrol policji. O sprawie został zawiadomiony Urząd Gminy w Bukowcu. Najbardziej agresywny pies został złapany i odwieziony do schroniska dla psów w Pruszczu.
(Odtwarzacz wideo nie ustawia prawidłowo startu - materiał z Bukowca zaczyna się o czasie 3:15.)
0 0
Nie tylko w gminie Bukowiec psy sobie biegają bo właściciele puszczają psy wolno.
0 0
Problem jest od kilku lat psy mają właściciela nikt z tym nic nie robił.Gmina oraz Policja rozkładała ręce.
0 0
O kurde Mariana w telewizji bym się nie spodziewał, chyba z roboty wracał xD