Zamknij

Dwóch dawców, dwa przeszczepy

08:34, 20.12.2013
Skomentuj

Mamy dwie świetne wiadomości! W Niemczech znalazł się dawca szpiku dla Ani Kruszczyńskiej, a jedna z osób zarejestrowana podczas akcji w Laskowicach być może wkrótce stanie się dawcą.

Przypomnijmy: pod koniec września w Laskowicach została przeprowadzona akcja rejestracji dawców szpiku pod hasłem „Pomóż Ani i innym”. Duże zaangażowanie organizatorów przyniosło bardzo dobry efekt i jednego dnia zarejestrowały się wtedy 423 osoby . Większość z nich ciągle czeka na legitymację potwierdzającą rejestrację w Banku Dawców Szpiku. - Proces rejestracji potencjalnych dawców szpiku trwa trzy miesiące – mówi Agnieszka Kwiatkowska z fundacji DKMS Polska. – Po tym okresie każdy, kto brał udział w rejestracji powinien otrzymać legitymację potwierdzającą rejestrację w Banku Dawców Szpiku lub informację wyjaśniającą dlaczego ktoś nie został zarejestrowany.
Okazało się, że niedawno znalazł się dawca szpiku dla Ani Kruszczyńskiej, której laskowicka akcja była poświęcona. To ktoś z terenu Niemiec. – Bardzo się z tego cieszymy – mówi Aleksandra Strysik, siostra Ani. – W tej chwili Ania jest na chemii podtrzymującej, o połowę słabszej i na święta trafiła do domu. Na początku stycznia ma się zameldować w szpitalu i będzie przygotowywana do przeszczepu. Wiemy, że ma być wykonany w Berlinie – dodaje.

Wola pomagania się nie zmarnuje
Kiedy ta dobra wieść rozniosła się po Laskowicach niektóre osoby biorące udział w akcji rejestracji czuły się rozczarowane. – No jak to? To co teraz z nami? Wszystko pójdzie na marne? – słyszeliśmy takie pytania. – W żadnym wypadku nie pójdzie na marne – zaprzecza Małgorzata Glaza, organizatorka rejestracji dawców w Laskowicach. – W każdej chwili może znaleźć się ktoś potrzebujący w Polsce, czy za granicą. I wtedy trzeba będzie się ostatecznie zdecydować – dodaje. - Każda akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku która jest organizowana dla konkretnej chorej osoby zawsze jest skierowana do tej osoby oraz do innych chorych – wyjaśnia Agnieszka Kwiatkowska z fundacji DKMS Polska. – Znaleźć dawcę szpiku dla chorego, tzw. genetycznego bliźniaka, jest bardzo trudno. Dlatego często się zdarza że dawca i biorca są z innych krajów, a czasem nawet kontynentów – dodaje.

Może stać się dawcą
Przed taką szansą stanął już młody mężczyzna z Krąplewic. On też we wrześniu przyjechał na akcję w Laskowicach i zarejestrował się jako dawca szpiku. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że około miesiąca temu do przychodni w Jeżewie dotarła przesyłka z niemieckiego DKMS z materiałami do pobrania krwi. Trafił też potencjalny dawca z Krąplewic. Jego szpik może pomóc komuś choremu w Niemczech i został zaproszony do dodatkowych badań. - To super wiadomość. Potwierdza sens takich akcji jak w Laskowicach - mówi Anna Kruszczyńska. - Dla mnie dawca znalazł się w Niemczech, a chłopak z Krąplewic ma szanse stać się dawcą dla kogoś w Niemczech. Powinniśmy wszyscy o tym głośno mówić i zachęcać coraz to nowe osoby do zarejestrowania się w Banku Dawców Szpiku - dodaje.
KRZYSZTOF NOWICKI

I Ty możesz zarejestrować się w Banku Dawców Szpiku i mieć szansę na uratowanie komuś życia. Jak to zrobić przeczytasz na stronie

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%