Mieszkańcy Świekatowa pokochali rajdy rowerowe. Teraz to ważny punkt na rowerowej mapie Polski

Gmina Świekatowo w tym roku po raz pierwszy wzięła udział w Pucharze Rowerowej Stolicy Polski. Mieszkańcy tak zmobilizowali się do wspólnego kręcenia kilometrów, że niewiele zabrakło im do zwycięstwa. Czerwiec był miesiącem integracji, kręcenia wspólnych kilometrów i gubienia kilogramów — wszystko by zdobyć tytuł Rowerowej Stolicy Polski.

Rywalizacja polegała na zalogowaniu się w aplikacji Aktywne Miasta i zbieraniu przejechanych kilometrów dla swojej gminy.

— W ostatnich dniach rywalizacji zaangażowanie mieszkańców było tak duże, że zabrakło nam 2-3 dni, a prześcignęlibyśmy gminę Otyń z województwa lubuskiego — tegorocznych zwycięzców — podkreśla Krzysztof Maryks, radny Rady Gminy Świekatowo, który był inicjatorem akcji i jej koordynatorem w gminie Świekatowo.

Walka toczyła się od 1 do 30 czerwca, zaś sam konkurs odbywał się w dwóch kategoriach: miast prezydenckich oraz pozostałych miast oraz gmin.

Rowerzyści z Białej Podlaskiej wykręcili w tym roku blisko 1,5 mln km i ponownie miastu przypadł tytuł Rowerowej Stolicy Polski.

Na kolejnych miejscach podium znalazły się: Puławy (blisko 500 tys. wykręconych kilometrów) oraz Gniezno.

Wśród gmin na pierwszym miejscu znalazła się gmina Otyń z województwa lubuskiego, a na drugim miejscu uplasowała się gmina Świekatowo, której mieszkańcy tylko w czerwcu przejechali 113 325 km.

[FOTORELACJA]4001[/FOTORELACJA]

Jak to wszystko się zaczęło?

W gminie Świekatowo jest sporo ścieżek rowerowych, ale nigdy wcześniej nie były one tak intensywnie użytkowane jak w ostatnich tygodniach. 

— Wszystko zaczęło się podczas kampanii do wyborów samorządowych — przyznaje Krzysztof Maryks. — Jedna z mieszkanek powiedziała mi, że brakuje u nas takiej aplikacji Aktywne Miasta, którą ma gmina Lubiewo. Wtedy zacząłem dociekać co trzeba zrobić. Podpisana została umowa i mogliśmy przystąpić do rywalizacji — wspomina. 

Już wiosną podczas rozgrzewki zarejestrowało się 70 rowerzystów, a rekordzista zrobił około 1000 km. 

Radny zajął się promocją akcji i zachęcał mieszkańców do uczestnictwa. 

Rywalizacja ruszyła z pompą

— Żeby podgrzać emocje na sam początek rywalizacji postanowiłem zorganizować rajd rowerowy po naszej gminie. Zaangażowała się Rada Sołecka z Szewna, która przygotowała poczęstunek i kiełbaski w Świetlicy Wiejskiej w Szewnie. Na pierwszy rajd zaprosiłem ultrakolarza — Krzysztofa Fechnera, który przyjechał do nas i powiedział kilka pozytywnych słów i zachęcił do jazdy — wspomina Maryks.

Taki pozytywny początek sprawił, że gmina Świekatowo zajęła miejsce w czołówce. 

W czerwcu mieszkańcy rozmawiali już tylko o rowerowych wyprawach

Mobilizację udało się utrzymać przez cały miesiąc. 

— Podtrzymywaliśmy atmosferę, co tydzień organizując rajdy liczące po 20-40 km. Każdy prowadził inny mieszkaniec. Uczestniczyli w nich osoby w różnym wieku. Pod koniec upalnego czerwca odbył się nawet wieczorny rajd — mówi Maryks.

W organizacji pomagał drugi koordynator — Marcin Januszewski.

Każdemu rajdowi towarzyszyła pozytywna atmosfera, której nie był w stanie popsuć nawet deszcz. Sąsiedzi, którzy od wielu lat, mijali się tylko na ulicy, nagle podczas aktywności na rowerze mieli czas, żeby porozmawiać. 

Gmina zaczęła się integrować.

Każdy chciał „kręcić kilometry” dla gminy Świekatowo 

— Ludzie żartowali, że strach jest wyjść na ulice, bo po drogach, jak po autostradzie, pędzą rowerzyści, którzy zbierają kilometry dla gminy. To było poztywne szaleństwo — mówi radny. — Osobiście urzekła mnie empatia ludzi. Po wygraną szliśmy całą drużyną, jeden nakłaniał drugiego do jazdy z aplikacją, angażowali się strażacy, koła gospodyń wiejskich, rady sołeckie, władze — dodaje.

W sobotę (6 czerwca) odbył się piknik na zakończenie akcji Rowerowa Stolica Polski. W jego trakcie wójt Marek Topoliński przekazał mieszkańcom puchar, jaki zdobyła gmina Świekatowo, za zajęcie drugiego miejsca. 

Były także nagrody dla rowerzystów, którzy pokonali najdłuższe dystanse, dla najstarszych i najmłodszych kolarz oraz rowerowe odkrycie roku. Tytuł trafił do mieszkańca, który nigdy wcześniej nie jeździł na rowerze, ale kiedy połknął bakcyla, pokonywał dziennie 120 km. 

Odbyło się także losowanie roweru oraz konkurencja dla dzieci. 

Łączna pula nagród dla mieszkańców, dzięki zaangażowaniu sponsorów i władz wyniosła 17 tys. zł.

W tegorocznej edycji rywalizacji o Puchar Rowerowej Stolicy Polski wystartowały 53 miasta i 96 gmin. Przez cały czerwiec w zabawie uczestniczyło ponad 70 tys. osób, które wykręciły ponad 14,1 mln kilometrów.

W powiecie świeckim do rywalizacji przystąpiły gminy Osie, Świekatowo i Świecie. 

fot. Jakub Gackowski