Około trzystu uczniów szóstych klas przystąpiło w gminie Świecie do pisania sprawdzianu szóstoklasisty.

Zdobyte na teście punkty są dla szkoły informacją w jakim stopniu uczeń opanował:  czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji oraz wykorzystywanie wiedzy w praktyce. Maksymalnie na sprawdzianie szóstoklasisty można uzyskać 40 punktów. Informacja o wyniku będzie zapisana na zaświadczeniu wydanym przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną ze szczegółowo rozpisanymi wynikami ucznia.
Egzamin jest obowiązkowy. Przystąpienie do sprawdzianu jest jednym z warunków ukończenia szkoły podstawowej. Kto nie dał rady dziś pisać sprawdziany może przystąpić do niego w dodatkowym terminie wyznaczonym przez Centralną Komisje Egzaminacyjną - 3 czerwca, o godzinie 9. Uczniowie, którzy do sprawdzianu nie przystąpią w danym roku, muszą powtórzyć ostatnią klasę szkoły podstawowej i przystąpić do sprawdzianu w roku następnym.

Sprawdzianu nie można nie zdać. Nawet jeśli uczeń uzyska bardzo słabe wyniki dostanie się do publicznego gimnazjum w swoim rejonie. Co innego w przypadku uczniów, którzy będą chcieli uczyć się w innym, wybranym gimnazjum – o przyjęciu może decydować wynik osiągnięty na dzisiejszym teście.

- W naszej szkole do testu przystąpiło 72 uczniów, czyli 100 procent wyłączając jedną laureatkę olimpiady, która bez pisania ma zapewnione 40 punktów – informuje Ewelina Białas, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 w Świeciu. – Sprawdzian przebiegł bez żadnych komplikacji – dodaje.

Tegoroczni szóstoklasiści mieli szczęście, ponieważ jako ostatni rocznik pisali test międzyprzedmiotowy. W jego treści znalazły się zadania z języka polskiego, matematyki, historii, geografii i przyrody.
Od przyszłego roku sprawdzian będzie wyglądał inaczej. Po pierwsze, będzie on rozbity na dwie części. Pierwsza z nich będzie się składała z zadań z języka polskiego i matematyki, a na ich rozwiązanie uczniowie będą mieli 80 minut.
W drugiej części, trwającej 45 minut, sprawdzona będzie wiedza z języka obcego. Tylko tego, którego uczeń uczy się w szkole jako przedmiotu obowiązkowego. Do wyboru będą: angielski, francuski, hiszpański, niemiecki, rosyjski lub włoski.
Zdaniem nauczycieli 80 minut wytężonej pracy i rozwiązanie w tym czasie 18 zadań to zbyt dużo dla trzynastolatków. – Część uczniów nie zdąży rozwiązać wszystkich zadań i wynik testu nie będzie odzwierciedleniem ich wiedzy i kompetencji – argumentują.
KRZYSZTOF NOWICKI