Powiat świecki testuje elektryczny autobus na liniach powiatowych. — Żebyśmy mogli rozważać zakup, musimy być przekonani, że takie rozwiązanie będzie uzasadnione ekonomicznie, a przede wszystkim niezawodne — podkreśla starosta.
Do tej pory komunikacja była w całości zlecana przez powiat firmie zewnętrznej, która zapewniała tabor i jego obsługę. Teraz powiat analizuje, czy bardziej opłacałoby się zakupić autobusy elektryczne i zlecić sam transport.
— O ekologii i elektrycznym transporcie publicznym mówi się bardzo dużo, dlatego postanowiliśmy przetestować jeden z takich pojazdów na naszych trasach powiatowych — mówi starosta Paweł Knapik. — Pora roku nie jest przypadkowa. Zdecydowaliśmy się na zimę, ponieważ pogoda i warunki są dużo bardziej wymagające niż latem i trzeba uruchomić ogrzewanie — przyznaje starosta.
Zakup autobusu elektrycznego to wydatek rzędu 2,5 mln zł, czyli około 1,5 mln zł więcej niż tradycyjnego pojazdu o podobnych parametrach.
Obecnie komunikację powiatową obsługują tylko autobusy spalinowe, które pokonują dziennie około 300 km. Jeśli okaże się, że testowy pojazd nie będzie w stanie przejechać dziennie takiego dystansu to, zamiast jednego pojazdu powiat musiałby rozważyć zakup dwóch lub trzech.
— Ich zasięgi są dużo mniejsze niż tradycyjnych spalinowych pojazdów, stąd te testy. Żebyśmy rozważali zakup, musimy być przekonani, że będzie to miało sens ekonomiczny i nie zawiedziemy mieszkańców — mówi Paweł Knapik. — Autobus jednorazowo pokonuje około kilkudziesięciu kilometrów i musi wyjechać, obsłużyć linię, wrócić i jeszcze mieć zapas na następny kurs. Tak naprawdę sprawdzamy, czy to jest w ogóle coś, o czym możemy myśleć w przewozach regionalnych, żeby aplikować o dofinansowania, które niedługo się pojawią — dodaje.
Pierwsze wrażenia pasażerów są pozytywne. Kierowca twierdzi, że pojazd prowadzi się bardzo dobrze, a pasażerowie są zachwyceni komfortem jazdy.
Jak podkreśla powiat, pomiędzy europejskim zielonym ładem, a transformacją energetyczną, jest jeszcze logika i sens oraz bilans ekonomiczny.
— Chcemy podnieść komfort, wpłynąć na ograniczenie zanieczyszczeń, ale to się musi spinać finansowo — podkreśla starosta.
[FOTORELACJA]4208[/FOTORELACJA]
Autobus iveco ma 21 miejsc siedzących i tyle samo stojących. Kursuje na liniach powiatowych od 16 stycznia i jeszcze przez kilka dni będzie można go spotkać na różnych trasach.
Jego zasięg to 300 km. Ma ogrzewanie, kamery w środku i na zewnątrz, rozkładaną platformę dla osób niepełnosprawnych oraz jest niskopodłogowy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz