W dramatycznych okolicznościach policjanci z Laskowic ratowali ludzkie życie i zapobiegli tragedii. Negocjowali z desperatem, który ostatecznie dał sobie pomóc. Trafił do szpitala.
Zaniepokojona kobieta zadzwoniła do dyżurnego komendy w Świeciu. Jej krewny, pogrążony w kryzysie emocjonalnym, z okaleczonymi rękami uciekł do lasu w okolicy Białego (gm. Jeżewo), grożąc, że popełni samobójstwo.
Dyżurny natychmiast wysłał tam patrole policji i poprosił o wsparcie strażaków.
Mundurowi przeczesywali las i okolice, w pobliżu jeziora.
[ALERT]1744708884667[/ALERT]
Po przejściu kilkuset metrów sierż. szt. Marcin Kruk i st. post. Patryk Targaczewski dostrzegli ukrywającego się w zaroślach mężczyznę.
— Kiedy zbliżali się do niego, ten uciekał w głąb lasu — relacjonuje komisarz Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. — Policjanci zauważyli liczne okaleczenia na jego rękach. Był w bardzo złej kondycji psychicznej i miał przy sobie ostre narzędzia — mówi.
Funkcjonariusze wiedzieli, że trzeba działać szybko, lecz ostrożnie.
— Nawiązali kontakt z 30-latkiem i po kilku minutach negocjacji mężczyzna zdecydował się pójść z mundurowym, którzy natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy — opisuje przebieg zdarzenia policjantka.
Mundurowi udzielili mu pierwszej pomocy, otoczyli opieką i wsparli dobrym słowem.
Z lasu przewieziono go do szpitala.
— Był nietrzeźwy, ale najważniejsze, że dzięki determinacji i empatii policjantów, udało się zapobiec tragedii. a historia pokazuje, jak ważna jest szybka reakcja i wsparcie dla osób w kryzysie. Nie bójmy się prosić o pomoc. Zawsze znajdą się ludzie, którzy wyciągną pomocną dłoń — podsumowuje rzeczniczka i przypomina o miejscach w których można szukać pomocy.
116 123 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych (14:00-22:00)
116 111 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (całodobowo)
800 108 108 - Bezpłatny telefon wsparcia (14:00-20:00)
800 12 12 12 - Bezpłatny telefon zaufania RPD (całodobowo)
22 635 09 54 - Telefon zaufania dla osób starszych (17:00-20:00)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz