Policjant ruchu drogowego z komendy w Świeciu wykluczył kierowcę i jego pojazd z ruchu. Miał powody, a kierowca sporo przewinień na koncie.
Policjant ruchu drogowego z komendy w Świeciu, w dniu wolnym od służby, przejeżdżał ulicami Nowego, kiedy zwrócił uwagę na samochód m-ki BMW. Jego zainteresowanie wzbudziły tablice rejestracyjne pojazdu. W ocenie policjanta były ona podrobione, bo nie miały odpowiednich dla kraju pochodzenia oznaczeń.
Funkcjonariusz, o swoich spostrzeżeniach powiadomił mundurowych z pobliskiego komisariatu policji, którzy po chwili zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej.
Mundurowi jako dowód w sprawie zabezpieczyli podrobione tablice i dowód rejestracyjny, w który widniała adnotacja o jego wycofaniu z ruchu.
Wszczęte zostało postępowanie, które wyjaśni, czy 23-letni kierowca bmw z zagranicznymi rejestracjami poruszał się po drogach legalnie.
Policjanci przypominają:
— Używanie jako autentycznej podrobionej tablicy rejestracyjnej jest przestępstwem! — komentuje komisarz Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. — Zgodnie z artykułem 306c § 2 kodeksu karnego grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności — dodaje.
Podczas sprawdzania mieszkańca powiatu świeckiego w policyjnym systemie okazało się, że nie powinien on w ogóle wsiadać za kierownicę. Wobec kierowcy wydana została decyzja o cofnięciu uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
— Teraz mężczyznę czekają konsekwencje prawne popełnienia przestępstwa drogowego, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności — wyjaśnia komisarz Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
Praca w Policji to przede wszystkim służba, dlatego nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru czy dniem wolnym.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz