Trzecia edycja festiwalu Bórfest przeszła do historii jako wyjątkowe święto muzyki, sztuki i wspólnoty. Przez kilka dni malowniczy Tleń w gminie Osie tętnił dźwiękami grunge’u, punk rocka i klasycznego perkusyjnego szaleństwa. Tegoroczna edycja, mocno osadzona w klimacie lat 90., przyciągnęła tłumy miłośników niezależnej kultury, rodzin z dziećmi oraz fanów mocniejszych brzmień.
Pierwszym punktem programu była perkusyjna bitwa „Bite Gary” – pojedynek, który elektryzuje publiczność i odkrywa perkusyjne talenty z różnych zakątków Polski.
— To było niesamowite przeżycie – perkusista wybijał rytm z pełnym zaangażowaniem, a publiczność wspierała go, klaszcząc w idealnym tempie. Szczególnie zapadł mi w pamięć finałowy pojedynek – starcie prawdziwych mistrzów, które śmiało mogłoby być ozdobą niejednego festiwalu. Ich umiejętności zasługują na sceny w całym kraju — podkreśla Sebastian Kwidziński, pomysłodawca i koordynator festiwalu Bórfest.
Zwycięzcą w kategorii powyżej 18 lat został Nikodem Piekuta, którego dynamiczna technika i ekspresja sceniczna zdobyły uznanie zarówno publiczności, jak i jurora – Mariusza „Bobka” Bobkowskiego, perkusisty legendarnego zespołu Turbo. W kategorii młodzieżowej (poniżej 18 lat) triumfował Mateusz Komusiński, pokazując, że młode pokolenie perkusistów ma ogromny potencjał.
Zwycięzcy wywalczyli nagrodę w wysokości 1 tys. zł w postaci bonu do wykorzystania w Drums Center (sponsor nagrody).
Wyróżnienie otrzymał także Grzegorz Brylak, występujący jako „Kasztelan”, za oryginalność i sceniczną charyzmę.
[FOTORELACJA]4354[/FOTORELACJA]
— Każdego roku nieco eksperymentujemy z formułą festiwalu i nasza 3. edycja nawiązywała muzycznie do lat 90. — wyjaśnia Sebastian Kwidziński.
Na festiwalowej scenie nie zabrakło mocnych muzycznych akcentów. Publiczność porwały lokalne i niezależne zespoły, a także cover bandy, które zabrały uczestników w sentymentalną podróż do lat 90.
Grupa Czarny Ziutek z Killerami zagrała energetyczny hołd dla twórczości Kazika, KNŻ i Kultu. Zespół Man in the Box przypomniał kultowe brzmienia Nirvany, Pearl Jam i Alice in Chains, zaś gwiazdą wieczoru (piątkowego) był legendarny punkowy skład Ga-Ga Zielone Żabki.
Sobotni wieczór należał do zespołu Wyjście Awaryjne, który udowodnił, że rap i rock mogą stworzyć wybuchową mieszankę. Ich utwór „Andrzej” porwał tłum – śpiewali i tańczyli niemal wszyscy, od najmłodszych po najstarszych uczestników festiwalu.
To przestrzeń wspólnego tworzenia, relaksu i rozwijania pasji. Na uczestników czekały warsztaty perkusyjne i djembe, zajęcia malarskie, gra terenowa dla dzieci, a także strefa retro z kultowymi grami Nintendo tj. Super Mario Bros lub Tank oraz projekcje filmów z kaset VHS, dzięki którym można było jeszcze mocniej poczuć klimat minionej dekady.
Organizatorzy podkreślają, że to festiwal, który łączy pokolenia i środowiska artystyczne – od muzyki, przez plastykę i grafikę, aż po komiks i film, bo tworzą i promują go artyści lokalni z Osia i Świecia, ale także osoby z Torunia czy Warszawy.
— Bórfest to festiwal, który tworzy grupa artystów z różnych dziedzin, dzięki temu wiele inicjatywy, jak sobotnie warsztaty malarskie, powstaje tu spontanicznie. Szczególnie dumny jestem z tego, że udało się stworzyć bezpieczną i pokojową atmosferę wydarzenia. Nie było ani jednego incydentu, mimo największej frekwencji ze wszystkich dotychczas organizowanych festiwali. Cieszę się, że Bórfesto to miejsce, gdzie nawiązują się nowe znajomości, relacje, a po koncertach ludzie siadają wspólnie przy ognisku, by śpiewać do rana. Dziękuję wszystkim za bezpieczną zabawę — podkreśla.
Tegoroczna edycja cieszyła się także sprzyjającą pogodą, a nocą magiczny nastrój dopełniały świetliki i dźwięki lasu. Jak żartowali organizatorzy – za pogodę odpowiadał ich człowiek — leśnik.
Wśród gości specjalnych znalazł się również Radosław Anasz ze Świecia, autor książki o polskich festiwalach rockowych, w której Bórfest został wyróżniony jako przykład autentycznego, oddolnego święta muzyki.
Festiwal nie mógłby się odbyć bez wsparcia licznych partnerów i sponsorów, w tym: Gminy Osie, Powiatu Świeckiego, firm: Madros, O.K.K. Otlewski, Houseland, Banku Spółdzielczego w Osiu, a także osób wspierających festiwal poprzez zrzutkę.
Współorganizatorami byli również Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Wdeckie WOPR, Przystanek Tleń, Montownia Smaku, Wdecki Park Krajobrazowy, Nadleśnictwo Trzebciny oraz Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy.
Bórfest 2025 ponownie udowodnił, że magia muzyki i wspólnego tworzenia potrafi przenieść ludzi w czasie, zbliżyć ich do siebie i zostawić wspomnienia na całe życie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz