Piątkowe przedpołudnie w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych upłynęło pod znakiem corocznego dnia języków połączonego z powitaniem klas pierwszych.
Robin Hood z Don Corleone
Pierwszaki miały za zadanie przygotować stroje oraz krótką scenkę nawiązującą do jednego z krajów europejskich. Nie zabrakło więc Wielkiej Brytanii, Rosji, Włoch, Hiszpanii, Niemiec, Grecji i oczywiście Polski. Podczas prezentacji pojawiły się motywy i symbole powszechnie kojarzone z danymi krajami: Robin Hood, cesarz Otton, greccy bogowie, włoska mafia a nawet… siedzący w bolidzie Robert Kubica. Nie obyło się też bez konkursów dla publiczności – prowadzące imprezę sprawdzały zarówno znajomość języka niemieckiego, jak i zwyczajów panujących w Europie. Pierwsze miejsce i dzień bez pytania zdobyła klasa pierwsza liceum ogólnokształcącego, drugie miejsce i godzina bez pytania przypadło w udziale klasie technikum logistycznego B, a trzecie technikum informatycznemu.
Powoli się aklimatyzujemy
- Pierwsze dni w szkole oceniam bardzo dobrze – mówi Kasia Kunicka. – Na początku trochę przerażała mnie liczba uczniów, ale teraz już się przyzwyczaiłam. Z nauką też nie mam większych problemów więc szkolny debiut wypadł zdecydowanie na plus – uśmiecha się Kasia. – Trafiliśmy na bardzo zgraną klasę – przyznaje za to Agata Gęsikowska. – Obawiałam się nieco nauczycieli, ale okazało się, że są bardzo kontaktowi, nie ma problemu z dogadaniem się – opowiada.
AST
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz