F-16, śmigłowce Apache i Sokoły ubezpieczały przeprawę przez Wisłę. Wielonarodowy batalion inżynieryjny wybudował 300-metrowy most przez rzekę.
8.06.2016r. w ramach ćwiczenia ANAKONDA-16 wielonarodowy batalion inżynieryjny pod dowództwem ppłk Schwieringa zrealizował pierwsze zadanie bojowe utworzył przeprawę promową oraz mostową na rzece Wisła w okolicach Chełmna.
W skład batalionu wchodziły następujące siły: 130 batalion inżynieryjny (GER), 361 kompania inżynieryjna (USA), pluton inżynieryjny (GBR) oraz pluton inżynieryjny (NED). Rejon urządzonej przeprawy ubezpieczały pododdziały żandarmerii wojskowej z USA, Bułgarii oraz Macedonii.
Wozy pancerne na promach
Żołnierze batalionu w ramach urządzenia przeprawy wykorzystali będące na wyposażeniu Niemiec oraz Wielkiej Brytanii samobieżne promy kołowe M3. W pierwszej kolejności, do godziny 07.00 utworzyli dwa promy, kursujące pomiędzy północnym i południowym brzegiem rzeki. Urządzoną przeprawę promowa wykorzystano do przewozu pierwszych pojazdów opancerzonych – 8 kołowych transporterów STRYKER. Przeprawa promowa utrzymywania była do godz. 07.45. Dodatkowo rejon przeprawy ubezpieczany był z powietrza przez dwa śmigłowce W-3 „Sokół” oraz dwa śmigłowce AH-64 „Apache”.
300 metrów mostu
O godz. 07.45 żołnierze otrzymali rozkaz utworzenia mostu. Na przeszkodę wodną w imponującym tempie wjechały promy samobieżne M3. Po uruchomieniu pędników strugowodnych, trzyosobowe załogi przystąpiły do przygotowania pojazdów bazowych do złączenia. Przygotowanie najazdów oraz łączenie promów ze sobą stanowiło pokaz sprawności i wysokich kompetencji załogi. Ponad 300 metrowej długości most został przygotowany z trzech grup promów. W pierwszej kolejności powstały „brzegowe” części mostu, następnie dostosowując ilość promów do niezbędnej długości mostu wykonano część środkową. Po ok. 40 minutach przeprawa przez Wisłę utworzona z 30 promów – 7 brytyjskich oraz 23 niemieckich była gotowa. Funkcjonalność mostu sprawdził wóz techniczny, który zainaugurował przejazd przez przeprawę. Bezpieczeństwa pracujących żołnierzy strzegły dwa myśliwce F-16, które pojawiły się na błękitnym, chełmińskim niebem.
Kawaleria na drugim brzegu
Przygotowany most posłużył żołnierzom 2 pułku kawalerii (2CR) przemieszczającym się do rejonu wykonywania zadania. W dwóch rzutach most pokonało ok. 60 pojazdów kołowych: transportery opancerzone, haubice, wozy dowodzenia, sanitarne oraz inne pojazdy wspierające 2CR. Wśród żołnierzy przejeżdżających po utworzonym moście znaleźli się również gen. broni Tomaszycki oraz gen. broni Różański i gen. broni Hodges. Po pokonaniu przeszkody wodnej generałowie udzielili odpowiedzi na pytania dziennikarzy przybyłych aby podziwiać operację przeprawiania się przez Wisłę.
W trakcie marszu kolumn po moście swojej sprawności dowiedli również piloci polskich i amerykańskich śmigłowców, prezentując swój kunszt podczas patrolowania rejonu utrzymywanej przeprawy.
ppor. AGNIESZKA KLIMEK
Źródło: anakonda.do.wp.mil.pl
0 0
No i się dzieje!!!
0 0
W latach 70 i tak do 84 lub 85 roku w ramach szkolenia saperzy z Chełmna i Grupy budowali most pontonowy przez Wisłę w tym samym miejscu gdzie dziś tak co najmniej ze dwa razy w roku (raz zimą)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz