Trzy tygodnie potrzebowali miejscy urzędnicy na uporanie się ze stertą śmieci w pobliżu 350-letniego dębu „Bartek Świecki”.
Dzikie wysypisko śmieci znalazł współpracujący z redakcją fotoreporter. W okolicy Żurawiej Kępy zachwycał się widokiem pięknego dębu – pomnika przyrody. Nie dane mu było utonąć w zachwycie, bo obraz popsuła sterta śmieci, które ktoś tu przywiózł.
Interweniowaliśmy w tej sprawie i podczas rozmowy Roman Witt, kierownik Straży Miejskiej w Świeciu, poinformował nas, że sprawa została zgłoszona do Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej w Świeciu, a śmieci mają zostać usunięte. To było 18 grudnia. Sprawę uznaliśmy za załatwioną.
[ZT]5937[/ZT]
Jednak nasi Czytelnicy są czujni i są wszędzie. I jeden z nich tydzień temu alarmował, że śmieci jak leżały tak leżą. No to dzwonimy do ochrony środowiska w urzędzie miejski, bo ten wydział zajmuje się sprawą.
- Nie zajmuję się osobiście tą sprawą, więc nie wiem na jakim jest etapie, a osoba która mogłaby udzielić nam informacji jest na zwolnieniu lekarskim – powiedziała nam Martą Karolczak, kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Świeciu.
Dziś usłyszeliśmy informację, że dzikim wysypiskiem zajął się ZUK Świecie i że dziś śmieci zostały usunięte.
Dziękujemy urzędnikom za dotrzymanie słowa.
Przy okazji nasi Czytelnicy komentowali, iż takich wysypisk jest więcej, że cały brzeg Wisły jest zaśmiecony, że niektórzy przyjeżdżają tu z przyczepkami i wyrzucają śmieci w niedozwolonym miejscu. Wszystkich to dziwi, bo przecież równie dobrze można podjechać na wysypisko śmieci w Sulnówku i też się pozbyć śmieci. Pojawił się nawet pomysł, żeby zorganizować społeczną akcję sprzątania brzegu Wisły.
Co myślicie?
fox18:01, 08.01.2018
Naszym urzędasom z ochrony środowiska czy tym ze straży miejskiej jak palcem nie pokaże to zapomij,że było coś zgłaszane. normalka! 18:01, 08.01.2018
M19:58, 08.01.2018
Nad wisłą jest mnustwo śmieci bezpośrednio pszy żece 19:58, 08.01.2018
Polak05:52, 09.01.2018
Nie sprzątanie tylko monitorowanie, a tego co śmieci do sprzątania na jego koszt, nie że zapłaci tylko posprząta i zapłaci. Totalny *%#)!& ludzki 05:52, 09.01.2018
Jaro16:32, 10.01.2018
0 0
Tak najlepiej śmiecimy, a potem czekajmy aż miasto posprząta, fajne podejście masz Fox. No niestety tak już urządzony jest ten swiat, urzedasy nie mają GPS u, który lokalizuje śmieci, trzeba wskazać, zgłosić. A jak Ci pralka pójdzie to wiesz co nawaliło i gdzie? Zglaszasz do serwisu z opisem awarii lub oddajesz do naprawy również opisując dysfunkcję. 16:32, 10.01.2018