„Polityka to działanie na rzecz dobra wspólnego” - takie hasło przyświecało spotkaniu wicepremiera Piotra Glińskiego oraz posłów z regionu PiS Ewy Kozaneckiej i Tomasza Latosa z mieszkańcami Świecia i okolic.
Spotkanie w ramach cyklu „Polska jest jedna” miało miejsce 7 lipca 2018 r. W sali konferencyjnej siedziby lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Wyzwolenia 6, zebrało się kilkadziesiąt osób.
- Nazwa tego cyklu spotkań „Polska jest jedna” odzwierciedla tę prawdę, że wszyscy jesteśmy w tej samej Polsce – mówił we wstępie Piotr Gliński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Spotkanie podzielone było na dwie części. W pierwszej wicepremier scharakteryzował 4 wymiary polskiego sporu. W drugiej części Piotr Gliński i posłowie odpowiadali na pytania mieszkańców.
Wicepremier zastanawiał się nad tym dlaczego polskie życie polityczne wygląda tak jak wygląda. Z emocjami, z wyrazistym sporem, a nawet kłótnią. Z emocjami, które przenoszą się na lokalne społeczności i na nasze rodziny.
- Wydaje się, że to nasza opozycja zamiast oprzeć się na jakiejś argumentacji i propozycjach, koncentruje się na atakach – mówił wicepremier Piotr Gliński. - Dlatego my się chcemy spotykać, dlatego jeździmy po Polsce, żeby rozmawiać z wszystkimi, nawet z opozycją. Bo bez rozmowy, bez debaty nie ma nic dobrego w sferze publicznej.
Wicepremier uważa, że polityczne awantury obniżają jakość polskiej demokracji. Tego typu sposób uprawiania polityki sprawia, że trudniej rozmawiać na argumenty, bo każdy argument można podważyć, wszystko można przekręcić.
W ostrych słowach wypowiadał się o opozycji.
- Kiedy po wielu latach przegrali zachowują się tak jakby chcieli wywrócić stolik karciany, przy którym siedzą – mówił wicepremier Gliński. - Dla pewnej grupy interesów lepiej jest żeby tę łódkę przedziurawić i żebyśmy wszyscy poszli na dno, niż żeby płynęła sterowana przez kogoś innego – dodaje.
W dalszej części wystąpienia przekonywał o tym, że polityka nie jest niczym złym. Argumentował, że bez polityki nie ma dobra społecznego, nie ma życia publicznego. Piotr Gliński uważa, że partie polityczne są konieczne, ale pod społeczną kontrolą.
Wicepremier wymienił 4 wymiary polskiego sporu.
Pierwszy to suwerenność. Nie chodzi o całkowitą, absolutną suwerenność, bo taka nie istnieje. Tym bardziej, że działamy w ramach struktur Unii Europejskiej. Tu istotna jest kwestia proporcji suwerenności.
- My się opowiadamy za większą suwerenności, niezależnością – deklarował w imieniu PiS. – Dlatego nie oszczędzamy na obronności, bo każdy kraj powinien mieć sprawną armię, potrafiącą bronić kraju.
Opowiadamy się za większą suwerennością gospodarczą. Dlatego chcemy mieć własne wielkie firmy, a nie tylko zagraniczne koncerny. Tu także chodzi o proporcje. Nie ma niczego złego w zagranicznych firmach, ale żeby nie były siłą dominującą – dodaje.
Jako jeden z przykładów niezdrowej dominacji Piotr Gliński podał media w Polsce, zdominowane przez zagraniczny kapitał.
Innym wymiarem suwerenności jest suwerenność w obszarze energetycznym. Dlatego potrzeba, aby Polska miała zdywersyfikowane źródła energii.
Drugim wymiarem polskiego sporu jest solidarność społeczna. Zdaniem wicepremiera to, co za poprzednich rządów było niemożliwe, dzięki decyzjom PiS stało się faktem. Dzięki prorodzinnym programom udało się zmniejszyć strefę ubóstwa i wyrównać szanse polskich dzieci. Ta solidarność dotyczy również zrównoważonego rozwoju regionów. By nie wspierać wyłącznie miejskich aglomeracji.
- Państwo musi używać do tego swoich narzędzi. Państwo nie może być bezradne. Państwo musi być aktywne. Mamy wolę wyboru i musimy z tego korzystać. Aktywność i obowiązek polityka polega na tym, że musi być sprawczym, żeby używał władzy – dodaje Piotr Gliński.
Trzeci wymiar dotyczy polskiej tożsamości, kultury, aksjologii.
- Żaden naród nie może żyć bez pamięci – mówi Gliński. - Potrzebny jest pewien wspólny kanon symboli. Potrzebny do integracji, do poczucia sensu w życiu, np. wartości duchowe, religijne.
Czwarty wymiar to demokracja partycypacyjna - uczestnictwo obywateli w życiu publicznym.
- Chcemy obywateli świadomych, którzy nie dają się manipulować, którzy też wiedzą, że w którymś momencie trzeba się samoograniczyć. Niestety uczestnictwo obywateli w wyborach, w życiu publicznym jest bardzo niskie w skali europejskiej. To jest bardzo duży koszt komunizmu, który też zatruwał nas kłamstwem i obłudą oraz niszczył zaufanie do ludzi – wyjaśnia wicepremier.
Sporo emocji wzbudziła kolejna część spotkania, czyli pytania mieszkańców. Dotyczyły bardzo różnorodnej tematyki. Od konieczności ingerencji w rynek mediów, zdominowanych zdaniem mieszkańca przez obcy kapitał, przez pytanie interwencyjne mieszkańca Chełmna o dramatycznie niskie dochody, po kwestię ekshumacji szczątków Polaków pomordowanych na Wołyniu. Zdarzyły się też podziękowania skierowane do Piotra Glińskiego za wykup polskich dzieł sztuki. Inny mieszkaniec Chełmna skarżył się na to, że lokalne władze nie tylko nie troszczą się o obywateli, ale też nie respektują postanowień sądu, że kryją swoich zaprzyjaźnionych urzędników i przedsiębiorców.
- To najlepszy dowód na to, że jesienią trzeba zmienić władze samorządowe – mówi wiceminister Gliński. - Idźmy na wybory, zmieńmy tę władzę.
W odpowiedziach na pytania mieszkańców wicepremiera wspierali posłowie PiS obecni na spotkaniu Ewa Kozanecka i Tomasz Latos.
- Bardzo cieszymy się z dużej frekwencji mieszkańców na tym spotkaniu – mówi Grzegorz Góral, przewodniczący komitetu miejskiego PiS w Świeciu. – O kolejnych spotkaniach będziemy informować.
Julian14:25, 17.07.2018
W końcu coś dobrego przyjechało do Świecia, a nie tylko kodowcy z lewakami i znicze pod sejmem..
Jola16:51, 17.07.2018
Dlaczego nikt nie nagłośnił spotkania z tak zacnym przedstawicielem władzy? Toż to tuz kultury, każden jeden artysta to potwiwerdzi.
zawiedziony19:19, 18.07.2018
W spotkaniu uczestniczyli byli pracownicy stolarni.
Kuba17:36, 17.07.2018
Przyjechał, naobiecywał i pojechał... jak każdy z koryta
Do tego kuby17:50, 17.07.2018
Co na obiecywał? Nie oglądaj tvn bo ci robią wodę z mózgu.
Bolo17:41, 17.07.2018
Wreszcie w Świeciu odważono się dobrze napisać o partii PIS.
Olo17:44, 17.07.2018
Idą zmiany w dobrym kierunku.Brawo PIS!!! ?
doktor17:53, 17.07.2018
Z jakimi mieszkancami?????????-chyba z pisami.
co jest doktorku?17:59, 17.07.2018
doktor a ślepy jak kret
Olo18:10, 17.07.2018
Idzie dobra zmiana ,oby nie ominęła Świecia!
ala18:49, 17.07.2018
"Coś" - trafiłeś w dzisiątkę!
Kociewiaczka18:59, 17.07.2018
Arcyciekawe spotkanie.
Z przytoczonych cytatów wynika po pierwsze, że Wiceministrowi marzy się państwo narodowe, bo polska jest jedna, pisowska? - na szczęście nasza Konstytuacja gwarantuje w Polsce miejsce także dla obywateli narodowości innej niż Wolska.
Po drugie, chce obywateli którzy wiedzą, że trzeba się samoograniczyć - może posłowie i ministrowie partii rządzącej zaczną od siebie?
Jak wyglądają rozmowy "z wszystkimi"? - na podkarpaciu i zagłębiu staropolskim tak jak w Sejmie, czyli brak debaty i wymiany idei oraz wyrzucanie ze spotkania. Tu na Kociewiu cenimy kulturę i dziedzictwo narodowe, i wiemy kto dziurawi łódkę, pacyfikuje system sądownictwa, uniewinnia partyjnych kolegów, którzy zgodnie z wyrokiem sądu I instancji dopuścili się przestępstwa. Może w tym samym duchu p(rezydent) uprzedzająco uniewinni posłów pis i siebie za jawne łamanie Konstytucji?
Większa suwerenność i niezależność .. mogliśmy obserwować podczas żenującego poprawiania ustawy o IPN.
Państwo nie może być bezradne - i nie jest, aktywnie chroni SWOICH obywateli (tych co torturowali i prawdopodobnie zabili Stachowiaka we Wrocławskim komisariacie, tych co przez kilkanaście miesięcy wyjasniają wypadek z udziałem premier Szydło).
Wspólnota duchowa i religijna - Ojcze nasz Tadeszu?
Zatruwanie kłamstwem i obłudą? - Czyżby wicepremier dostrzegł problem z TVPis?
Rosnące wydatki na obronność, niech Bóg broni przed takimi ministrami jak Macierewicz, który w niespełna dwa lata zniszczył system dowodzenia i program modernizacji polskiej armii. Limuzyny, medal dla Misiewicza, grające ławeczki w stolicy to nie wydatki na obronność.
Teza końcowa: jesienią trzeba zmienić władze samorządowe - rekomenduje Gliński. To rzeczywiście najlepsza rekomendacja by się zmobilizować i bronić przez Kaczyzmem na poziomie lokalnym.
Do psełdo redaktorka19:39, 17.07.2018
Wyprali ci mózg nie tylko tvn ale i wyborcza
wyborca20:43, 17.07.2018
Hm paru seniorów było,ale gdzie ta młodzież,która trzeżwo myśli? Zapewne żałowali i walili głowami w ściane ,że nie mogli się spotkać z dostojnikami władzy i podziekować za dobrą zmiane. Jednym słowem -zaczyna sie kiełbacha wyborcza i szukanie *%#)!&
wściekły peowiec13:02, 18.07.2018
Młodzież poszła pod sąd
były kolega20:49, 17.07.2018
Marcin /brak słow/ już moim kolegą nie jesteś!
obatel16:45, 18.07.2018
Marcinek w garniturze zamknięty w oknie kikał.
załamany21:41, 17.07.2018
Ponura rzeczywistość.
Marta00:11, 18.07.2018
Gliński? Premier z Tableta? Ten sam, co wydał 500 mln zł na zabezpieczone prawem skarby kultury polskiej?
Dziwna transakcja..., szczególnie, że pieniądze wbrew celom Fundacji Radziwiłów i woli pierwotnego Zarządu Fundacji trafiły do Luxemburga. Wielki sukces Wicepremierze Gliński, Sukces Adama Karola Czartoryskiego!
Jaki ma to związek z tym, że odtąd Konstanty Radziwił (były minister zdrowia) może się nie użerać z rezydentami, pielęgniarkami i drożejącymi wbrew ustawie cenami leków, oraz pacjentami, którzy bez żadnego trybu i poza kolejką leczą kolano w renomowanej warszawskiej klinice na Szaserów (i podobno - w szpitalu onkologicznym na Fordonie)?
Karolek08:36, 18.07.2018
Temat miediów z zagranicznym kapitałem? Żeby nie te media, to byśmy nie wiedzieli jak nas okradają, a powiedział, za jakie zasługi jego kierowca dostał tak potężną nagrodę? Pieniądze, o których emeryt może pomarzyć, a niejedno chore ciężko dziecko miałoby na leki. Nie mówiąc o nagrodach danych przez wiedźmę Szydło
do karolka10:12, 18.07.2018
Żeby nie te media z zagranicznym kapitałem,to karolek myślałby samodzielnie
Józef S10:05, 18.07.2018
Jestem za pis bo to moja religia. precz z papieżem, precz kodowcami zdrajcami narodu, kradli przez 8 lat a pretensje maja do premii dla członków rządu, za ciężką pracę dostali. Ojcu z Torunia też należą się pieniądze bo w trudnych czasach po psl był jedynym źródłem prawdy. Bardzo dziękuje mojej partii że sprawiedliwie dzieli narodowy majątek
diana12:25, 18.07.2018
Ironia najlepszą bronią. Jednakże wyborcy PIS takich niuansów prawdopodobnie nie rozróżniają
szpila15:35, 18.07.2018
J...... przesadziłeś,ale ładnie.
pracownik stolarni22:07, 18.07.2018
Przyjechali do stolarni zamówić ławki tysiąc lecia.
M20:28, 19.07.2018
Już nie pracujesz gościu
drugi pracownik stol15:59, 20.07.2018
"M" nie strasz bo puszczę bąka ze strach :)
Obywatel18:23, 20.07.2018
Najsmutniejsze jest to, że niby jesteśmy jednym Narodem, a mimo wszystko jeden drugiego obraża - wystarczy, że ktoś powie, że jest za PiS, a ktoś za PO... Marzę o czasach, kiedy Polak będzie szanował Polaka, przede wszystkim za wolność wyrażania swoich poglądów. Mam prawo być przeciwko temu, co robi PiS, tak samo, jak mam prawo być za. Czy będąc przeciw muszę być obrażany? Czy będąc za muszę być obrażany? Polacy, nie dajmy się podzielić! Konstruktywna dyskusja jest najlepszym rozwiązaniem. Rozmawiajmy, a przede wszystkim pozwólmy na kompromis - szczególnie na tym najniższym szczeblu: obywatel - obywatel.
Jakub Wisniewski19:28, 20.07.2018
Jedno jest wiadome:o tej wizycie nikt przed nią nie słyszał.Żadnej informacji,plakatu. Powód jest prosty:w Świeciu mieszkają myślący ludzie i nie za bardzo pałaja sympatią do obecnego rząd łamiącego Konstytucję oraz kłamiącego. Sam bym udał się na to spotkanie gdybym tylko o nim wiedział.I nie po to aby je zakłócać czy przerywać.O nie -nie ten poziom.Tak robią tylko ludzie bez argumentów.Zadałbym kilka pytań panu G.Podejrzewam że nie odpowiedzialny na nie i oczernił by moją osobę jako zadymiarza itp.itp.Typowa pisowska mentalność.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
8 4
Jakiś ty mądrala? Polska jest jedna, to prawda, a wolska z której przyjechał do Świecia jeden z tych co biorą, właśnie spotkała się budynku stolarza Suchomskiego. Lewacy ci nie pasują? To dlaczego nie przywiózł ze sobą Piotrowicza, który w stanie w stanie wojennym, był przykładnym zasłużonym dla PZPR, komunistycznym prokuratorem?
4 10
Julian masz rację.lewactwo kończy się w Świeciu.
7 4
"Coś" - trafiłeś w dzisiątkę!