Msza Święta pogrzebowa rozpoczęła się w południe w kościele św. Andrzeja Boboli w Świeciu. Tragicznie zmarłego sierż. szt. Adama Łobockiego pożegnała rodzina, koledzy policjanci, straż pożarna, przedstawiciele lokalnych władz, mieszkańcy Świecia, a także komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk i wicewojewoda Józef Ramlau.
Zmarły policjant otrzymał pośmiertnie złotą odznakę "Zasłużony policjant", którą przyznał minister MSWiA. Ponadto Komendy Główna Policji mianowała Adam Łobockiego młodszym aspirantem.
- Nasz kolega Adam był dobrym policjantem i dobrym człowiekiem. Zawsze dobrze wykonywał swoje zadania – padły słowa w czasie nabożeństwa.
Po ceremonii w kościele, kondukt pogrzebowy ruszył w kierunku cmentarza przy ul. Sienkiewicza, gdzie godnie i z honorami pochowano ciało policjanta.
Adam Łobocki zginął podczas służby we wtorek 16 kwietnia. Radiowóz, którym jechał ze swoim kolegą uderzył w drzewo w Łaszewie. Niestety – pomimo przeprowadzonej akcji ratunkowej i podjętej reanimacji nie udało się uratować policjanta. Drugi funkcjonariusz z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Tragicznie zmarły policjant miał 46 lat. Pozostawił żonę i trójkę dzieci.
[ZT]7730[/ZT]
Xxx20:49, 23.04.2019
Tragicznie nie zginą zabił go policjant kolega z pracy i za to powinnien zostać wydalony ze służby i skazany za zabicie kolegi
U?ii21:39, 23.04.2019
????
××××××21:40, 23.04.2019
Nie tyle co zabił wiadomo ze daja mandaty za brak pasow a sami pozapinali na skróty ... miałby zapiete normalnie to by żył to jest prawda . A kierowcy to bym prawko zabral za brak umijetnosci .......totalny brak .
Anna02:21, 24.04.2019
A za ich brak u innych kierowców mandatami karał bez tłumaczenia Taki absurd
Zdzivhu 05:32, 24.04.2019
To prawda sluzbista był,
Marta16:41, 24.04.2019
Czy uroczysty pogrzeb i order ukoją ból nabliższych? Może czas zapytać o przyczynę i odpowiedzialność za śmierć policjanta.
Przede wszystkim, dochodzenie - czy dla uniknięcia konfliktu interesów wyłączono ze śledztwa kolegów kierującego pojazdem?
Sarna - czy zabezpieczono świeże ślady zwierzyny we wskazanym miejscu, potwierdzające wersję kierowcy? Czy był znak ostrzegający przed zwierzyną (prosta weryfikacja zeznań kierowcy, ew. odpowiedzialność zarządcy drogi)
Samochód - czy był sprawny, z ważnym przeglądem i właściwie wyposażony - pasy, poduszki, opony/bieżnik/letnie/zimowe (ew. odpowiedzialność Komendy Powiatowej Policji)
Warunki służby - czy funkcjonariusze nie byli przemęczeni patrolami ponad normę, pod presją premii za skuteczność wbrew faktom i dowodom? (ew. odpowiedzialność przełożonych, tj. Komendy Powiatowej Policji)
Kierowca - czy przestrzegał obowiązujących w miejscu wypadku ograniczeń, czy dostosował prędkość do warunków na drodze (przymrozek, letnie opony), czy zadbał aby wszyscy pasażerowie mieli zapięte pasy, czy był trzeźwy? (ew. odpowiedzialność kierowcy)
Procedury - czy do wypadku doszło w wyznaczonym obszarze patrolu czy poza nim? (ew. współodpowiedzialność funkcjonariuszy)
To podstawowe pytania śledczych i prokuratora badających wypadek, w którym ginie człowiek. Pośmiertny medal na dnie szuflady i zapomoga nie załatwią sprawy.
Andrzej07:18, 26.04.2019
Dziękuję Marcie za trafne podsumowanie i całą listę pytań,obyśmy doczekali się odpowiedzi
legalny dzwon07:29, 26.04.2019
Trafione w punkt.
grochem w ścianę 07:35, 26.04.2019
czy tylko ja mam wrażenie ze pieniądze na służbę znajdują się dopiero gdy przydaży się tragedia. Medale po śmierci to nieme wyrzuty sumienia
Zajrzeć pod dywan15:02, 26.04.2019
Doskonalona latami sztuka zamiatania pod dywan ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
Specjalnie tego NIE zrobił ...
2 0
Specjalnie nie ale zwykły obywatel nie wyszedłby z prokuratury przez najbliższy rok . Przeczytaj lepiej cały wpis Marty