Około 20 mieszkanek powiatu świeckiego skrzyknęło się i w grupie „Kociewianki Szyją Maseczki” pomagają jak mogą. A mogą wiele, bo uszyły ich już ponad dwa tysiące. Każdy może się przyłączyć.

Ta spontaniczna akcja wzięła się z chęci pomagania. W połowie marca już wiadomo było, że jednym z najbardziej potrzebnych, a jednocześnie brakujących narzędzi do walki z pandemią koronawirusa, są maseczki ochronne. Nie tylko te chirurgiczne i specjalistyczne z filtrami, ale też wielorazowe, używane w różnych miejscach.

- Zobaczyłam, że maseczki szyją kociewianki z powiatów tczewskiego i starogardzkiego, nawet znana projektantka mody ślubnej zaczęła szyć nawet z fizelinowych pokrowców na suknie ślubne – mówi Magdalena Potulska z Jeżewa. - Jednocześnie zaczęło się pojawiać co raz więcej apeli od służb medycznych z prośbą o wsparcie, między innymi w postaci maseczek. Nie potrafię szyć, ale postanowiłam namówić kilka dziewczyn posiadających takie umiejętności. Sama zajęłam się całą logistyką, koordynacją, dostawami, zakupem materiałów i pozyskiwaniem środków od partnerów – dodaje.

Na Facebooku została założona grupa „Kociewianki Szyją Maseczki”, a w domach jej uczestniczek ruszyła intensywna praca. Najczęściej po godzinach, bo większość pań pracuje zawodowo lub też zwyczajnie zajmuje się domem, dziećmi i pomaganiem im w edukacji.
Do grupy dołączały najpierw koleżanki, później inne chętne. Nie wszystkie potrafią szyć, ale też chcą działać i pomagać. Dlatego niektóre dziewczyny zajmują się cięciem gumek, czy fizeliny pod docelowe wymiary, czasem angażując w te działania swoich mężów.

Skład grupy jest bardzo zróżnicowany. Są w niej urzędniczki, policjantki, lokalne społeczniczki i działaczki, znane z różnych wcześniejszych akcji. Są też panie, dla których szycie od wielu lat jest pasją i zamiast szyć charakterystyczne lalki, misie czy krasnale to charytatywnie szyją maseczki. Są wśród nich również seniorki, które w ten pożyteczny sposób wypełniają wolny czas. Obecnie aktywnie szyje około dwudziestu mieszkanek powiatu świeckiego z gmin Jeżewo, Dragacz i Świecie.

Dla kogo szyją?

Zrobione przez nasze kociewianki maseczki trafiły m.in. do Nowego Szpitala, do szpitala psychiatrycznego, do urzędu miejskiego w Świeciu, do starostwa, do straży miejskiej, do strażaków ochotników. Maseczki otrzymali też policjanci (o co postarały się głównie szyjące policjantki). Głównie na teren naszego powiatu, ale grupa odpowiada też na prośby spoza powiatu. I tak maseczki trafiły Oddział Pediatrii, Pneumonologii i Alergologii Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy, czy do Radia PiK.

Najczęściej pakiet maseczek jest przekazywany na prośbę zainteresowanych, czy wobec wyraźnej potrzeby. Zdarza się też spontanicznie, jak podczas jednej z akcji ratunkowych na terenie powiatu, gdzie strażacy ochotnicy nie byli wyposażeni w maseczki, więc od razu dostali.

Trudno dokładnie określić liczbę uszytych i przekazanych maseczek, ponieważ ona ciągle się zmienia. Wczoraj usłyszałem, że to ponad 2 tys. sztuk.

Zdobycie materiałów to nie taka prościzna

Większość uszytych maseczek to produkty wielorazowego użytku z bawełny. Posiadają kieszonkę, do której wkładane są filtry z fizeliny. Część została uszyta z samej fizeliny, na potrzeby szpitali.

Materiały trzeba kupić, bywają kłopoty ze zdobyciem gumek w rozsądnych cenach.
Pierwszą partię materiałów zakupiło Starostwo Powiatowe w Świeciu. Kociewianki dostały też na ten cel pieniądze od Urzędu Miejskiego w Świeciu, Nadleśnictwa Dąbrowa, Fundacji Lefar, Fundacji Feniks, świeckiego Stowarzyszenia Kobiet Amazonki. Ta lista także się wydłuża.

- W miarę jak grupę zaczęło być widać, kiedy zaczęły pojawiać się zdjęcia od obdarowanych przez nas podmiotów, pojawiły się też osoby prywatne, które jak same mówiły nie potrafią szyć, ale chętnie dorzucą parę groszy na materiały czy gumy – mówi Potulska. - Przeznaczamy na zakup materiałów wszystkie otrzymane środki.

Też możesz się przyłączyć

W grupie „Kociewianki Szyją Maseczki” każdy jest równie ważny. Te osoby, które szyją, te które tną, które zdobywają. Te, które są widoczne w przestrzeni publicznej i te, które po prostu szyją w domowym zaciszu.

Dlatego przyłączyć się może każdy, kto chce pomóc.
Wszelkie dane kontaktowe można znaleźć na Faceboku:  Kociewianki Szyją Maseczki