W kwietniu doszło do dwóch zderzeń kierowców samochodów osobowych z pojazdami szynowymi. 74-letni kierowca toyoty zderzył się z drezyną, kilka dni później 47-letni kierowca forda wjechał wprost pod pociąg towarowy. Choć policja informuje, że kierowcy wjechali mimo zabraniającej tego sygnalizacji, problem jest bardziej złożony.
W Lnianie pojawiło się ostatnio więcej pociągów towarowych, a kierowcy pod słońce nie widzą sygnalizacji przed przejazdem. Mieszkańcy chcieliby, żeby na przejazd wrócił znak STOP i szlabany.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz