To było wzruszające pożegnanie st. bryg. Andrzeja Rafalskiego, który w straży pożarnej służył 35 lat. Z formacją się nie rozstaje, bo jest jeszcze członkiem OSP. Na emeryturze zamierza podróżować i uprawiać sport.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz