Zamknij

Pił alkohol i wyjechał na szosę. Stał się śmiertelnym zagrożeniem, ale ruszył za nim...

07:23, 21.02.2024 . Aktualizacja: 07:37, 21.02.2024
Skomentuj

Obywatelskie ujęcie 33-latka z Gdyni. Mieszkaniec powiatu świeckiego ujął nieodpowiedzialnego kierowcę i poczekał na przybycie policji. 

W niedzielę (18 lutego) o godz. 12.40 do dyżurnego komendy policji w Świeciu zatelefonował mieszkaniec, który przekazał, że w Przysiersku (gm. Bukowiec) ujął mężczyznę, który prawdopodobnie jest pijany, a kierował samochodem.

Na miejsce pojechał patrol policji. 

— Zgłaszający powiedział policjantom z posterunku w Pruszczu, że mężczyzna najpierw pił alkohol stojąc przy zaparkowanym pojeździe, a następnie wsiadł do niego i odjechał — relacjonuje komisarz Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.

40-latek postanowił pojechać za nim. Wykorzystał moment, kiedy kierowca opla zafiry zatrzymał się na parkingu, podszedł do niego, zabrał kluczyki i przypilnował, aby nie opuszczał auta.

Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Mężczyzna miał 1,9 promila alkoholu w organizmie.

— Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy —informuje Tarkowska. – 33-letni mieszkaniec Gdyni został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu — dodaje.

W poniedziałek, kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.

Pamiętajmy, że każdy pijany kierujący to potencjalny sprawca wypadku drogowego.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%