40-letni mężczyzna, znany policji recydywista, został zatrzymany pod zarzutem włamania do lombardu w Świeciu.
Do zdarzenia doszło 19 lutego, a łupem włamywacza padła złota biżuteria. Były to złote łańcuszki i bransoletki znacznej wartości.
— Po przyjęciu zawiadomienia mundurowi zabezpieczyli monitoring — informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. — Ze wstępnych informacji wynikało, że mężczyzna, przy użyciu siekiery, wybił szybę w witrynie wystawowej, po czym z półek skradł złotą biżuterię. Funkcjonariusze przesłuchali świadków, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, a policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte w tej sprawie informacje — dodaje.
Mimo, że mężczyzna był zamaskowany, kryminalni zdołali wytypować podejrzanego.
26 marca policjanci zatrzymali dobrze znanego im 40-latka.
Usłyszał on już zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
[ZT]20756[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz