Surowe kary nie odstraszają niektórych kierowców. Dwoje zostało zatrzymanych w powiecie świeckim po spożyciu środków odurzających. Policjanci: Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków stwarza ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu.
W piątek, 5 kwietnia około godz. 16:30 na ulicy Wojska Polskiego w Świeciu patrol prewencji zwrócił uwagę na nietypowe zachowanie kierowcy fiata ducato. Mężczyzna, na widok radiowozu, wyraźnie przyspieszył i gwałtownie skręcił w kierunku pobliskiego parkingu. Te nerwowe ruchy wzbudziły podejrzenia mundurowych, którzy postanowili skontrolować pojazd.
Mężczyzna zaparkował auto i szybko oddalił się.
— Po krótkim pościgu pieszym, policjanci wylegitymowali 33-letniego mieszkańca powiatu świeckiego — relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
Mężczyzna był trzeźwy, ale wiele wskazywało na to, że może być pod wpływem działania środków odurzających. Wstępne badanie potwierdziło przypuszczenia policjantów.
W tej sytuacji kierowcy pobrana została krew do dalszych badań. Jeśli wynik okaże się pozytywny, kierujący usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa.
Grozi mu wówczas kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
— Po sprawdzeniu w policyjnym systemie, okazało się, że 33-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, za co również będzie tłumaczył się przed sądem — wyjaśnia policjantka.
Takie same konsekwencje grożą kierującej, która została zatrzymana następnego dnia (6 kwietnia, w sobotę) do kontroli drogowej tuż przed północą w Pruszczu. Samochód audi prowadziła 37-letnia mieszkanka gminy.
— Już po otwarciu drzwi policjanci nie mieli żadnych wątpliwości, że kobieta jest nietrzeźwa, bo wyraźnie czuć było od niej alkohol — przyznaje policjantka.
Badanie wykazało ponad 1,8 promila alkoholu w jej organizmie. Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy i kobieta będzie się musiała tłumaczyć przed sądem. Prawo jazdy może stracić nawet na 15 lat.
[ZT]20983[/ZT]
[ZT]20974[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz