W piątek policja i strażacy ponownie wyruszyli na poszukiwania zagubionej w lesie grzybiarki. Służby przypominają o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa, by korzystać z uroków przyrody bez żadnych przykrych niespodzianek.
11 października po godz. 19 strażacy zostali poproszeni o wsparcie działań policji w poszukiwaniach zaginionej osoby.
— Kobieta podczas zbioru grzybów zabłądziła, a po wykonaniu połączenia na nr alarmowy 112 zdołała tylko powiedzieć, że jest przy słupku z numerem 151 - na tym kontakt się urwał — relacjonują druhowie z OSP Osie.
Lokalizacja telefonu wskazywałam, że będzie to najprawdopodobniej obszar osady - Orli Dwór.
Później, po dokładnych ustaleniach z policją, leśniczym oraz nawiązaniu kontaktu z rodziną zaginionej, udało ustalić się dokładniejszą lokalizację. Okazało się, że kobieta przebywa nieopodal miejscowości Lipinki, w Leśnictwie Borowy Młyn.
Zanim strażacy wyruszyli w teren, kobietę odnaleźli policjanci.
Sezon grzybowy rozpoczął się na dobre. Miłośnicy grzybobrania wychodzą z lasów z pełnymi koszami. Niestety zdarzają się przypadki, że ludzie pochłonięci zbieraniem darów lasu, tracą orientację i nie wiedzą, jak wrócić do domu, samochodu, czy w umówione miejsce.
Policjanci przypominają o kilku zasadach bezpieczeństwa, by korzystać z uroków przyrody bez żadnych przykrych niespodzianek.
Wybierając się na grzyby pamiętaj:
Tego samego dnia służby szkoliły się na temat organizacji działań poszukiwawczych osób zaginionych. W warsztatach, które odbyły się w siedzibie Nadleśnictwo Dąbrowa, Lasy Państwowe wzięli udział funkcjonariusze Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej i Służby Leśnej
Przeprowadzono cykl wykładów, a następnie zrealizowano ćwiczenia dot. poszukiwania osoby zaginionej z wykorzystaniem dronów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz