Szczęśliwie bez ofiar zakończyło się zdarzenie drogowe w Bramce, gdzie kierowca opla corsy wylądował w rowie. Mężczyzna miał ponad 2,6 promila alkoholu.
W niedzielę (30 marca) po godz. 14, dyżurny komendy w Świeciu otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Bramka (gm. Bukowiec).
— Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce, zastali tam leżącego w rowie opla corsę. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 36–letni mieszkaniec pow. szczecińskiego nie dostosował prędkości do warunków na drodze — komentuje komisarz Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
Kierujący stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi wojewódzkiej Świecie—Tuchola, uderzył w bariery energochłonne, a następnie wpadł do rowu.
Policjanci sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Okazało się, że był pijany, miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy i zabezpieczyli pojazd.
Na szczęście mężczyzna podróżował sam.
Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i trzeźwość na drodze.
— Alkohol za kierownicą to poważne zagrożenie nie tylko dla kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, każdy kieliszek alkoholu osłabia naszą zdolność do reagowania i oceny sytuacji, co w konsekwencji może prowadzić do tragedii. Dbajmy o bezpieczeństwo nasze i innych uczestników ruchu drogowego — podkreśla Tarkowska.
fot. OSP Bukowiec, KPP w Świeciu
[ZT]26269[/ZT]
[ZT]26338[/ZT]
[ZT]26332[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz