To obcokrajowiec brutalnie zaatakował kobiety w lesie. 27-latek jest już w areszcie

Spokojny spacer z kijkami w okolicach Mszana przerodził się w walkę o bezpieczeństwo. Podejrzany o napaść 27-latek jest już w rękach służb. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Do dramatycznych zdarzeń doszło w niedzielę (14 grudnia) około godziny 17:30. Tereny w okolicach miejscowości Mszano (gmina Lniano), chętnie wybierane przez lokalnych miłośników aktywnego wypoczynku, stały się miejscem brutalnego ataku.

Dwie kobiety uprawiające nordic walking zostały zaczepione przez mężczyznę. Według relacji poszkodowanych, napastnik początkowo próbował przykuć ich uwagę, pokazując treści pornograficzne. Gdy przerażone kobiety próbowały odejść, agresor przeszedł do czynów.

Mężczyzna rzucił się na jedną z kobiet i powalił ją na ziemię. Druga z nich, wykazując się ogromną odwagą i zimną krwią, zaczęła głośno wzywać pomocy. To właśnie zdecydowana reakcja i alarm wszczęty przez towarzyszkę sprawiły, że napastnik spłoszył się i uciekł.

Informacja o zdarzeniu postawiła na nogi świeckich policjantów.

W środę 27-latek obcokrajowiec podejrzewany o napaść został zatrzymany.

— Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania doprowadzenia do innej czynności seksualnej — relacjonuje mł. asp. Małgorzata Frutak, p.o. oficera prasowego KPP w Świeciu.

Wobec powagi sytuacji i zebranego materiału dowodowego, prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do tego wniosku – 27-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w izolacji.

Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Zdarzenie wywołało ogromne poruszenie i lęk wśród mieszkańców gminy Lniano. Przez kilka dni w mediach społecznościowych krążyły ostrzeżenia przed samotnymi spacerami w wyludnionych miejscach.