Pierwszy poświąteczny poranek i już taka niespodzianka – policja kontrolowała trzeźwość kierowców. Spośród ponad 300 skontrolowanych wyłuskała trzech kierujących „na gazie”. Jeden uciekał ulicami Świecia, ale nie umknął stróżom prawa.

We wtorek rano świeccy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego sprawdzali trzeźwość kierowców w wybranych miejscach gminy Świecie. Jednym z miejsc było Sulnówko, gdzie kontrolowali każdy przejeżdżający samochód.

Kiedy przypadła kolej na 33-letniego kierowcę, ten zamiast wyłączyć silnik – jak tego zażądał policjant, wdusił pedał gazu i zaczął uciekać. Natychmiast ruszył za nim radiowóz. Mężczyzna wjechał do Świecia, ale nie mógł pozbyć się pościgu. Po drodze uszkodził zaparkowany samochód i rozwalił oponę na krawężniku. Uciekał dalej. Zatrzymały go dopiero dwa radiowozy blokujące drogę na rondzie na skrzyżowaniu ulic Żwirki i Wigury z al. Jana Pawła II. Uciekający opel uderzył w jeden z radiowozów uszkadzając go.

- Po zatrzymaniu mężczyzny potwierdziły się podejrzenia policjantów, że kierowca jest pijany - mówi sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik KPP Świecie. - Stwierdzono u niego 1,5 promila alkoholu. Za niezatrzymanie się do kontroli i jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do pięciu lat więzienia.

W trakcie wszystkich działań skontrolowano ponad 300 kierujących, wszyscy zostali sprawdzeni pod kątem trzeźwości. Dla trzech z nich podróż w tym momencie się zakończyła. Policjanci wyeliminowali z ruchu trzech kierowców samochodów, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Zatrzymali również trzy uprawnienia do kierowania pojazdem.

- Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o powstrzymywanie się od spożywania alkoholu i ryzykowania jazdy pod jego wpływem – mówi Tarkowska. - Ryzyko spowodowania wypadku przez kierującego pod wpływem alkoholu jest duże i często staje się przyczyną wielu tragedii, gdzie na drodze giną bądź tracą zdrowie ludzie.

[ALERT]1522823664089[/ALERT]