Zaczerwienione oczy i rozszerzone źrenice 20-letniego kierowcy zwróciły uwagę policjanta, który zatrzymał samochód do kontroli. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem substancji psychoaktywnej, a pasażer – jego brat miał przy sobie woreczek z amfą.
To była rutynowa kontrola drogowa prowadzona drugiego maja, o godzinie 19.30, na ulicy Wojska Polskiego w Świeciu. Policjanci z Wydziału Prewencji zatrzymali do kontroli kierującego vw polo. Kiedy funkcjonariusz zobaczył zaczerwienione oczy i rozszerzone źrenice 20-letniego kierowcy, mieszkańca powiatu świeckiego, od razu podejrzewał, że jest on pod wpływem narkotyków. Policjanci postanowili dokładniej skontrolować kierowcę i pasażera auta. Przy 23-latku będącym pasażerem mundurowi znaleźli woreczek foliowy ze sproszkowaną, białą substancją. Wstępnie przeprowadzone badanie wykazało, że jest to amfetamina.
Z kolei kierowca vw został przewieziony do szpitala, gdzie przeprowadzono mu badanie moczu na zawartość środków odurzających. Wykazało obecność wcześniej wspomnianego narkotyku w organizmie. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
- Wczoraj (03.05.2018) właściciel zakazanych środków usłyszał zarzut ich posiadania, za co grozi kara do 3 lat więzienia – informuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik KPP w Świeciu. - Natomiast kierowca, jeśli badanie ostatecznie potwierdzi zawartość środka odurzającego we krwi, odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem jego działania, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
[ALERT]1525449842519[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz