Do Dzików trafił dość wysłużony wóz ratowniczo – gaśniczy marki Mercedes. Remiza w Parlinie wzbogaciła się o używany zestaw hydrauliczny.

 - Normalnie takie rzeczy się nie zdarzają! – komentują rozemocjonowani druhowie z Parlina.

Do ich jednostki trafił zestaw hydrauliczny Lancer, używany m.in. do rozcinania karoserii.

- Jest to kolejny milowy krok w rozwoju naszej jednostki i możliwościach pomocy potrzebującym – czytamy dalej we wpisie na  fejsbukowym profilu OSP Parlin . - Bogu na chwałę ludziom na ratunek!

Dziś, w niedzielę 15 grudnia, duży powód do radości mają też strażacy działający w jednostce OSP Dziki. Wzbogacili się o starego mercedesa, który będzie służył jako wóz ratowniczo – gaśniczy. Dotychczasowi użytkownicy nazywali go dziadkiem. Może i stary, ale działa i całkiem sporo potrafi. Tym bardziej, kiedy ma wyszkoloną i gotową do działania załogę.

Kto wcielił się w dziś w rolę świętego Mikołaja? Inni strażacy z OSP Przywidz w powiecie gdańskim. Mogli sobie pozwolić na przekazanie samochodu i sprzętu hydraulicznego, bo od niedawna sami cieszą się nowiutkim wozem strażackim marki Volvo.

- Mamy nadzieję, że zarówno samochód jak i zestaw hydrauliczny będą dobrze służyć, ale nie będą musiały być często używane - komentują druhowie z OSP Przywidz.