Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego ze Świecia sierż. szt. Marcin Wróblewski i sierż. szt. Sławomir Pauka pomogli mężczyźnie, który zasłabł za kierownicą i "o mały włos" nie zjechał ze skarpy. Na szczęście, jak się okazało, jego życie nie było zagrożone. Policjanci natychmiast udzielili mu niezbędnej pomocy.
W minioną sobotę (14.04.2018) przed 7.00, na krajowej 5-ce w Dworzysku, pow. świecki, policjanci z tamtejszej „drogówki” sierż. szt. Marcin Wróblewski i sierż. szt. Sławomir Pauka podczas patrolu zauważyli samochód ciężarowy, który zjechał na prawe pobocze drogi i uderzył w bariery energochłonne. Pojazd omal nie zjechał ze skarpy. Z kabiny ciężarówki wysiadł mężczyzna. Policjanci zauważyli, że coś jest nie tak. Chwiał się na nogach i był blady. Jak się okazało, 55-letni kierowca zasłabł.
- Policjanci natychmiast udzielili pomocy mężczyźnie - informuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik prasowy policji w Świeciu. - Po chwili kierowca poczuł się lepiej. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, jednakże mundurowi nie zalecali mu dalszej jazdy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz