Lana Del Rey w uwodzicielskiej sesji dla SKIMS! Co ukryto w walentynkowej kolekcji?

Sezonowe święta zawsze owocują w show biznesie w tematyczne projekty. Tym razem sesję walentynkową zaprezentowała nam Kim Kardashian, celebrytka i założycielka marki ubraniowej SKIMS, osadzając w roli modelki światowej klasy piosenkarkę - Lanę Del Rey, która na zdjęciach prezentuje nową kolekcję bielizny.

Marka SKIMS została założona w 2018 roku przez gwiazdę znaną głównie z reality show śledzącego losy jej i innych członków rodziny - “Keeping Up With The Kardashians”.
Jej sklep oferuje szeregi ubrań lub bielizny, a jej ostatnim “viralem” stało się body modelujące sylwetkę, którego pochlebne recenzje wciąż licznie pojawiają się w sieci.

Walentynkowa kolekcja SKIMS

Tym razem Kim wraz ze swoim teamem postawiła na kompletną zmianę dotychczasowej estetyki. Kojarzone z nią neutralne odcienie zamieniła na mocne, charyzmatyczne barwy. Kolekcja jest już dostępna na stronie marki. Składa się głównie z body czy koszul nocnych w romantycznych barwach czerwieni, różu i błękitu.

Nadia Lee Cohen potrafi pokazać najważniejsze

Trzeba przyznać, że komplety robią mocne wrażenie. Za obiektywem stanęła Nadia Lee Cohen, która znana jest z inspiracji elementami pop kultury w swoich pracach. Tym razem nie było inaczej - retro styl, jaki oddają zdjęcia, przywodząc na myśl glamour dawnego Hollywood, spodobał się wielu, gdyż po niecałej dobie od publikacji kolekcja zebrała liczne pochlebne opinie oraz miliony polubień.

Lana Del Rey ogłosiła współpracę z marką

Główna modelka kampanii, Lana Del Rey, jest wprawdzie znana ze swojej nikłej aktywności w social mediach, wywiadach czy kampaniach, jednak teraz oficjalnie ogłosiła rozpoczęcie współpracy z marką jako jej ambasadorka.
Gwiazda przyznała, że interesowała się marką od jej początków, a także opisała nową kolekcję z jej udziałem jako “piękną i jak ze snu”.
Na zdjęciach widzimy ją choćby w blado różowym komplecie na czerwonym tle z parą białych kotów, w czarnym welonie i koronkowej koszuli nocnej ze strzałą wbitą
w serce, a nawet w wielkim opakowaniu czekoladek wykładanym błękitną satyną.
Koniecznie sprawdźcie galerię i sami oceńcie, czy nowa sesja skradnie wasze serca
w te walentynki!