Policjanci z toruńskiej drogówki jadąc radiowozem z wideorejestratorem zobaczyli pojazd, który przekroczył prędkość. Kierowca jechał 126 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 90 km/h. Tym razem nie skończyło się mandatem. Okazało się bowiem, że opiekunowie wiozą sześciotygodniowego niemowlaka do lekarza. Chłopiec miał torsje, jednak dzięki policjantom, którzy zapewnili pilotaż na sygnałach do placówki zdrowia szybko otrzymał fachową pomoc. Całe zdarzenie nagrały kamery.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz