Nieczysta, przedwyborcza walka, czy chuligańskie wybryki – niszczenie plakatów, banerów, ogłoszeń wyborczych jest wykroczeniem, za które można zapłacić nawet 5 tys. zł.
Kampania wyborcza w pełni, przynajmniej na plakatach i w ogólnopolskich mediach. W naszym mieście na razie tylko na plakatach, ewentualnie w internecie. Jakiekolwiek działania kandydaci zapowiedzieli na październik (więcej zobacz TUTAJ).
Na początku września ktoś przy ul. Wodnej pociął jeden baner PiS a inne ponadrywał. Następnego dnia w miejsce zniszczonego pojawił się nowy. Poza tym incydentem, w naszym mieście i pod tym względem mamy spokój.
- Nie dotarły do nas żadne zgłoszenia uszkodzenia banerów wyborczych – informuje podkom. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej policji.
Policja przypominała niedawno, że reklamy wyborcze podlegają ochronie prawnej.
– Ochrona prawna materiałów wyborczych to zakaz ich niszczenia, usuwania, zamalowywania itp. pod groźbą kary. Niszczenie materiałów wyborczych jest wykroczeniem, za które grozi kara grzywny. Wysokość grzywny ustalana jest przez Sąd i może wynieść nawet 5 tys. zł. Jeżeli komitet wyborczy oszacuje swoje straty na kwotę przekraczającą 420 zł, to zgodnie z Kodeksem karnym grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – zwracali uwagę w komunikacie funkcjonariusze.
[ALERT]1569307642622[/ALERT]
Jarek11:08, 25.09.2019
3 0
To jakiś pisior porwał ten baner. 11:08, 25.09.2019