Codzienne życie Polaków już wkrótce ulegnie znaczącym zmianom, które mają na celu ochronę naszej planety. Pierwszym krokiem jest adaptacja do nakrętek na stałe przytwierdzonych do butelek. Choć budzą one mieszane uczucia, Unia Europejska wprowadza je z myślą o środowisku. I to dopiero początek!
Plastikowe nakrętki przytwierdzone do butelek - kto z nas nie był zaskoczony korkiem, który zostaje przy butelce. Zmiana zaproponowana przez UE nie przypadła do gustu wielu konsumentom. Okazuje się, że czeka nas znacznie więcej zmian.
Przepisy przyjęte przez Parlament Europejski zwiastują kolejne kroki w kierunku zrównoważonej przyszłości.
Do 2030 roku znikną z naszego życia jednorazowe plastikowe opakowania na owoce i warzywa, opakowania na przyprawy w restauracjach typu fast food, takie jak keczup i majonez, czy cienkie plastikowe torby na artykuły spożywcze, które już teraz w wielu sklepach są objęte opłatami.
W hotelach nie ujrzymy już małych jednorazowych buteleczek na kosmetyki.
Od 2029 roku około 90% jednorazowych butelek i puszek będzie zbieranych dzięki nowemu systemowi zwrotu kaucji. To rozwiązanie, które w innych krajach działa już z powodzeniem, umożliwi efektywny recykling i zmniejszy ilość odpadów.
Już od stycznia 2025 roku w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Każdy, kto odda butelki i puszki, otrzyma zwrot kaucji - 1 zł za szklane pojemniki oraz 50 groszy za plastikowe butelki i puszki.
0
0
0
0
0
0
2 0
Dobrze ze śmietanka elitarna po ciasteczka lata do Paryża
2 0
Do 2030 roku Mumia Europejska się rozsypie.