W 2024 rok zaplanowano wiele inwestycji oraz podwyżki dla urzędników. Burmistrz Krzysztof Kułakowski już po raz piąty przygotowywał z pracownikami budżet gminy Świecie. - Można powiedzieć, że na koniec kadencji zostawiamy gminę prawie niezadłużoną - podkreśla skarbnik Marzena Rzymek.
Po raz piąty burmistrz Krzysztof Kułakowski przedstawił projekt budżetu gminy Świecie wspólnie ze skarbnikiem Marzeną Rzymek. To ostatni w tej kadencji plan dochodów i wydatków, bo wybory samorządowe już wiosną.
Radni będą dyskutować nad zaproponowanym przez burmistrza budżetem podczas sesji 19 grudnia.
- Myślę, że projekt jest bardzo ambitny, uwzględnia duży wzrost wydatków bieżących, ale cieszy nas to, że 45 mln zł przeznaczymy na wydatki. Będą to aż 64 zadania - komentował burmistrz Kułakowski. - Ten budżet to kontynuacja wizji rozwoju gminy, ale zadanie nie jest łatwe. Wszystkie samorządy mają trudności by uzyskać dochody, a szybko rosną wydatki i potrzeby mieszkańców, które my chcielibyśmy w jak największym stopniu zaspokoić - podkreśla Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
Z Budżetu Obywatelskiego zrealizowanych zostanie 17 projektów o wartości 1 mln 50 tys. zł.
[ZT]17726[/ZT]
Gmina nie będzie rezygnować z 220 tys. zł dofinansowania do ogródków działkowych oraz Funduszu Sołeckiego — prawie 800 tys. zł.
- Nie chcieliśmy rezygnować z tych zadań, bo cieszą się dużą popularnością i są potrzebne - podkreśla Kułakowski.
Mieszkańcy coraz bardziej angażują się w przygotowanie budżetu gminy. W tym roku złożyli blisko 200 wniosków do budżetu na 2024 rok.
Dochody gminy Świecie planowane są na poziomie 244 mln zł.
- Może mniej zarabiamy, ale właśnie w związku z tym na ostatniej sesji radni podnieśli stawki podatku od nieruchomości, rolnego oraz od środków transportu - wspomina skarbnik Marzena Rzymek.
- Największe dochody uzyskujemy z udziałów w podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych. Jest to 1/3 budżetu i wynosi 85 mln zł - wylicza Rzymek
Według planów dochód z PIT-u to 48 mln zł, a z CIT-u 37 mln zł.
Od dwóch lat zmieniła się forma przekazywania tych podatków przez Ministerstwo Finansów.
— Kiedyś otrzymywaliśmy to, co wypracowali nasi mieszkańcy, teraz informacja z Ministerstwa Finansów przychodzi z podziałem na 12 miesięcy. Analizując dane historyczne wynika, że uzyskujemy około 10 mln zł mniej, więc te nasze środki, można powiedzieć, przekazywane są innym gminom —mówi Marzena Rzymek.
- W tym roku udało nam się nie zaciągnąć nowego kredytu, a po spłacie z wolnych środków rat kredytów, na początku 2024 roku zadłużenie gminy Świecie to będzie kwota tylko 3,6 mln zł. Można powiedzieć, że na koniec kadencji zostawiamy gminę prawie niezadłużoną - podkreśla Rzymek.
Mimo, że wysokość subwencji oświatowej wzrosła i wynosi obecnie 42 mln zł to nadal pokrywa ona zaledwie połowę środków potrzebnych na utrzymanie oświaty w całej gminie Świecie, które kosztuje ponad 80 mln zł rocznie.
Najwięcej wydatków w przyszłorocznym budżecie pochłoną podwyżki dla pracowników, które w związku ze wzrostem najniższej krajowej wyniosą 20 procent.
— Każdy z pracowników dostanie co najmniej 700 zł więcej wynagrodzenia, ale średnio przyjęliśmy podwyżki rzędu 1 tys. zł na pracownika - wyjaśnia Rzymek.
Blisko 17 mln zł gmina Świecie planuje wydać na budowy i modernizacje dróg, chodników i ścieżek rowerowych.
Jednymi z bardziej kosztownych przedsięwzięć są:
Natomiast jedną z bardziej spektakularnych inwestycji będzie budowa dwóch rond oraz ulicy Działkowców, która połączy Marianki z osiedlem Chmielniki.
- Od dwóch lat mamy gotowy projekt na to przedsięwzięcie i składamy wnioski o dofinansowanie, ale bezskutecznie. Mamy nadzieję, że w tym roku, w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg uda się uzyskać 50-procentowe wsparcie. Jeśli nie, podzielimy to przedsięwzięcie na etapy i zaczniemy realizować samodzielnie - powiedział burmistrz Kułakowski.
Po wielkiej przebudowie w Przechowie remontu nawierzchni doczekają się mieszkańcy ulic Malinowej i Wiśniowej, gdzie za około 2 mln zł gmina planuje wymianę podziemnych instalacji oraz położenie nowego asfaltu.
- Choć nasza gmina jest utożsamiana z przemysłem, chcemy również zabiegać o turystę - podkreśla burmistrz Krzysztof Kułakowski. - Dlatego będziemy się starać o środki na trzeci etap przebudowy i rozbudowy zamku, który będzie obejmował wykonanie dachu dwuspadowego oraz zabezpieczenie windy. Planujemy na to zadanie 12 mln zł - wylicza.
Całości dopełni zagospodarowanie 5 ha terenów zielonych wokół zamku. Ta inwestycja zaplanowana była w tegorocznym budżecie, ale jak wyjaśniał burmistrz gmina nie chciała realizować jej wyłącznie z własnych środków, dlatego zadanie zostało przesunięte na kolejny rok.
Teraz jest szansa na unijną dotację w ramach konkursów ogłaszanych przez marszałka.
[ZT]18559[/ZT]
Gmina chce rozpocząć w 2024 r. budowę kolejnej kwatery na składowisku odpadów w Sulnówku.
Dlaczego gmina zdecydowała się na taki krok, choć miejsca w 3. kwaterze składowiska odpadów nie zabraknie miejsca jeszcze przez kilka lat?
- Trzecia kwatera nam wystarczy jeszcze na długie lata, ale Unia Europejska w przyszłości zakaże składowania odpadów „do dziury” - przyznaje burmistrz Kułakowski. - My mamy pozwolenie na rozbudowę składowiska, dlatego chcemy w tym kierunku pójść, żeby zabezpieczyć mieszkańców w jak najniższe opłaty, ale zgodnie z procedurami prawa i uzgodnieniami środowiskowymi - dodaje.
[ZT]14346[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz